Ogromna inwestycja Intela. Jakie korzyści? "Na pohybel Putinowi"

Redakcja Redakcja Biznes Obserwuj temat Obserwuj notkę 36
Nie milkną echa gigantycznej inwestycji, którą amerykański gigant zamierza zrealizować w Polsce. Intel zapowiedział, że chce przeznaczyć 4,6 mld dol. i zatrudnić 2 tys. osób w zakładzie integracji i testowania półprzewodników w okolicach Wrocławia. Decyzję amerykańskiej firmy komentują eksperci i zagraniczne media.

"Nie chodzi tylko o biznes. Kto tak myśli jest naiwny"

Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział, że inwestycja jest "historycznym momentem dla Polski". Z jego słowami zgadza się większość ekspertów. Obserwatorzy zwracają jednak uwagę, że za inwestycją nie stoją tylko i wyłącznie względy biznesowe.

"To będzie największa inwestycja greenfield w Polsce, choć zważywszy na koszty fabryk chipów na świecie, ta pod Wrocławiem z 4,6 mld dol. wartości, wcale nie będzie należeć do wiodących giga-fabryk. Takie powstają teraz w USA czy w Niemczech. Jednak jest to duży sukces Polski, która w negocjacjach z amerykańskim Intelem miała podstawowy atut – ogromne zakupy uzbrojenia za Oceanem, m.in. rakiet Patriot, czołgów Abrams czy samolotów F35. Kto twierdzi, że w takich sprawach liczy się tylko czysty biznes, jest naiwny" - pisze na łamach "Rzeczpospolitej" publicysta ekonomiczny Paweł Rożyński.

 

- Jak mam napisać o inwestycji firmy Intel za 20mld PLN na moim rodzinnym Dolnym Śląsku i że się z tego niesamowicie cieszę tak żeby mi nie przypięto jakiejś łatki? Ogromny sukces - Zakład Integracji i Testowania Półprzewodników powstanie w Miękini koło Wrocławia - napisał analityk wojskowy Jarosław Wolski. 

 

- Intel ma zainwestować we Wrocławiu prawie 20 mld złotych, by pozyskiwać komponenty do fabryki chipów w Magdeburgu. Niemcy wygrali tort z USA i dadzą nam kawałek. Win-win na pohybel Putlerowi i chińskiemu Puchatkowi - porównał Wojciech Jakóbik, ekspert ds. energetyki. 

- Inwestycja Intel robi wrażenie a wiadomość rezonuje mocno poza Polską. Wartość ale przede wszystkim przedmiot inwestycji to wielki sukces - chwalił inwestycję Andrzej Kozłowski, prezes Emitela. 


Zagraniczne media piszą o Polsce

O inwestycji amerykańskiego giganta rozpisują się też zagraniczne media. Zwracają one uwagę, że inwestycja w Polsce to tylko część europejskiej ekspansji technologicznego giganta. - W ubiegłym roku Intel ogłosił, że Polska znajdzie się wśród krajów Europy, które skorzystają na planie inwestycyjnym firmy o łącznej wartości 33 mld euro, podobnie jak Francja, Hiszpania, Irlandia, Niemcy i Włochy - przeczytamy na portalu Politico. Zakład we Wrocławiu będzie blisko współpracować z wartym 17 mld euro zakładem Intela w Magdeburgu w Niemczech, który ma zostać uruchomiony w 2027 r. - dodaje portal.

Inne źródła zwracają uwagę, że inwestycja w Polsce jest dowodem na wycofywanie się kluczowych fabryk z dalekiej Azji. - Kilka krajów europejskich ściga się, aby zmniejszyć swoją zależność od azjatyckich dostawców półprzewodników po tym, jak niedobory spowodowane pandemią (Covid-19) doprowadziły do spustoszenia w niektórych ważnych gałęziach przemysłu - pisze "Financial Times".

Morawiecki: To wielki moment

Premier Mateusz Morawiecki podczas piątkowej wizyty we Wrocławiu podkreślił, że to "wielki moment, nie tylko tutaj dla Polski". Jak dodał premier planowana inwestycja to "element strategii jednej z największych, najważniejszych technologicznych firm świata - strategii, która ma na celu budowę nowych mocy produkcyjnych w produkcji półprzewodników".


Szef gabinetu dodał, że inwestycja Intela to element "zacementowania, utrwalenia współpracy transatlantyckiej". – To największa inwestycja greenfield w Polsce (...). Mogę powiedzieć, że (...) wizja rozwoju nowej fabryki Intela jest imponująca – wskazał premier.

- Inwestycja daje ogromną satysfakcję; warto było starać się o tę inwestycję - przekonywał. 

MB

Źródło zdjęcia: Konferencja premiera z szefem Intela. Fot. PAP/Sebastian Borowski

Czytaj dalej:


Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka