Polityka 2.03.2011, 19:14 BEZ PRZEBACZENIA!!! (2) /odpowiedz/ Po opublikowaniu przeze mnie wczoraj w salonie24 (Polityka) bardzo krotkiego testu, w ktorym ubolewam nad dopuszczeniem sie grzechu zaniechania ukarania ludzi odpowiedzialnych za komunistyczne zbrodnie, wplynely na moje prywatne konto dwa...
Polityka 1.03.2011, 20:20 BEZ PRZEBACZENIA!!! Po raz pierwszy obchodzimy dzis Narodowy Dzien Pamieci "Zolnierzy Wykletych". Tych, ktorzy mieli odwage z bronia w reku przeciwstawic sie rezimowi komunistycznemu zainstalowanemu w kraju przez Moskwe. To bardzo dobrze. Nalezy...
Historia 23.02.2011, 18:50 Suplement. Czy Wałęsa mόwi prawdę… Jako, że jesienią 1990 roku prowadziłem w metropolii nowojorskiej kampanię prezydencką na rzecz Lecha Wałęsy, wkrόtce po opublikowaniu przez “Dziennik Nowojorski” i “Dziennik...
Historia 23.02.2011, 18:30 Zakończenie. Moja radość ze zwycięstwa Lecha Wałęsy w walce o prezydencki fotel nie trwała jednak długo. Podziwiany i szanowany na całym świecie, zasłużony przywόdca związkowy w sprawach wewnętrznych kraju okazał się być...
Historia 15.02.2011, 19:50 Komitet nowojorski.(VI) Dzień wyborόw , 24 listopada spędziłem w Konsulacie Generalnym RP na Manhattanie, pełniąc funkcję męża zaufania Lecha Wałęsy przy Komisji Wyborczej dla obwodu głosowania nr. 129-Z....
Historia 15.02.2011, 19:26 Komitet nowojorski.(V) Działania Komitetu. Poza wspomnianą już akcją zbierania symbolicznego tysiąca podpisόw zwolennikόw kandydatury Lecha Wałęsy na prezydenta, przez cały okres trwania kampanii wyborczej w polonijnej prasie w Nowym...
Polityka 11.02.2011, 19:45 Czy czeka nas kolejna katastrofa? (czyli o zdradzie). Zaledwie kilka dni temu stwierdzil ktos na blogu, ze nie mielismy do tej pory przykladow zdrady i porzucenia sojusznikow. To oczywiste, ze nie jest to prawda. Dlatego mam nadzieje, ze myslenie takie nie jest w Polsce powszechne. A...
Historia 8.02.2011, 18:19 Komitet nowojorski.(IV) Grupa H. Wcześniej jednak, zanim wynikły problemy z Prusem, były prόby przejęcia kontroli nad pracami Komitetu przez ludzi z “grupy H.”, jak ich wtedy nazwaliśmy. Zostali oni jednak przez nas dość szybko...