Witek Witek
238
BLOG

Awdijiwka zagrożona! Nie powtórzyć wielkiego błędu ZSU z Bahmutu!

Witek Witek Polityka Obserwuj notkę 4

  Drugi poważny błąd ukraińskiego dowództwa w tej wojnie - zarówno chronologicznie (pierwszy to wypuszczenie elitarnych rosyjskich wojsk powietrzno-desantowych z "chersońskiej pułapki" jesienią'22 - tu o tym), jak i wg negatywnych skutków dla dalszej kampanii w następnym A.D.2023 to przeciągnięta ponad wszystkie rachunki zysków/strat i sensu operacyjnego obrona "fortecy Bahmut".
   Nie tylko w mojej ocenie - krytykują ją coraz częściej nawet ukraińscy politycy i wojskowi, np.:
 "General Syrski's leadership is bankrupt, his presence or orders coming from his name are demoralizing, and he undermines trust in the command in general. (..) His failure to withdraw troops from Bakhmut in a timely manner earlier this year, coupled with his obsession to retake it, by utilizing Wagner Group's tactics, further depletes our resources and has more far-reaching consequences than people might realize."

= "Dowodzenie generała Syrskiego skompromitowało się, jego obecność i rozkazy pochodzące od niego są demoralizujące i podważają zaufanie do dowództwa w ogóle. (..) Jego błędy w odpowiednio czasowo wycofaniu wojsk z Bahmutu, w połączeniu z jego obsesją na punkcie odbijania straconych pozycji wykorzystującą taktykę kompanii karnych Grupy Wagnera, jeszcze bardziej uszczupla nasze zasoby i ma bardziej dalekosiężne konsekwencje niż się wydaje."

  13 stycznia ub.r. naiwnie wierząc w profesjonalizm i rozsądek dowództwa ukraińskiego napisałem:
"Szacuję dyletancko, że mimo utraty Soledaru "twierdza Bahmut" będzie broniona jeszcze co najmniej przez kilka tygodni, jeśli nie kilka miesięcy. Potem, w przypadku jej upadku, Ukraińcy wycofają się na wcześniej zapewne starannie przygotowane umocnienia na wzgórzach położonych za Bahmutem, a broniących dostępu do najważniejszej aglomeracji ukraińskiego Donbasu - Słowiańska i Kramatorska".
Kreminna-zamiast-wyzwolenia-start-rosyjskiej-ofensywy
Wtedy linia frontu wyglądała tak:image
  Putin dał zadanie generałowi armii Gierasimowowi do końca marca 2023 "wyzwolić Doniecką Republikę Ludową" w granicach ukraińskiego obwodu donieckiego czyli wyjść na linię Kupiansk-LIMAN-Słowiansk-Pokrowsk
  Drugie główne uderzenie będzie kontynuowane na kierunku Bahmuckim, a po jego wielce prawdopodobnym zdobyciu/opuszczeniu (nie piszę "pewnym", bo anuż Ukraińcy zdecydują się na nowe Alamo, tym razem już prawdziwe powtórzenie tej korzystnej, w rezultacie zwycięskiej ofiary?) będzie to już kierunek Kramatorsko-Słowianski via Kostiantyniwka [Костянтинівка] - napisałem 5 lutegoimage
- Proszę zwrócić uwagę na powstałe między 13 stycznia a 5 lutego poważne obejście Bahmutu od południa aż do szosy na Konstiantyniwkę - dlatego powyżej wyróżniłem, czego się już wtedy spodziewałem: "po jego wielce prawdopodobnym zdobyciu/opuszczeniu". To było z punktu widzenia logiki militarnej i dynamiki sytuacji na wojnie dość przewidywalne. Sytuacja była wtedy taka, że generał Skrzypczak straszył nas i siebie "potężnym uderzeniem sił rosyjskich na Sumy, na zachód od Charków wzdłuż rzeki Worskla, gdzie książę Witold..., na Połtawę i dalej na Dniepr aż po Donbas" = czyli niemal do połowy Ukrainy.
  24 lutego rosyjskie kleszcze wokół Bahmutu zamykały się na jakieś 250oimage
Wtedy to 2 z 3 dróg dostaw do Bahmutu zostały zablokowane przez rosyjskie kleszcze, a na ostatniej sami Ukraińcy wysadzili mostimage
- prawdopodobnie zamierzając wycofać się z miasta. Częściowo zrobili to w nocy z soboty na niedzielę 26 lutego. Pojawiły się doniesienia o decyzji opuszczenia "twierdzy" bronionej już ponad sześć miesięcy.
  Przykre, bo człowiek szybko przyzwyczaja się do wiadomości krzepiących i na pohybel Moskalom celującym przecież w Wilno, Warszawę i Gdańsk - "Bahmut broni się jeszcze!!!" , np.: "Nasza przesyłka dla żołnierzy 56.brygady dotarła pod Bachmut! który "broni się jeszcze"  witas1972/1262552
  Ale prawa natury i wojen są niezmienne i nie do przebłagania, więc uspokojająco napisałem wtedy:
Bahmut - widzimy te 2 pasma wzgórz?
Add tytułowego zapytania - pierwsze wschodnie pasmo, gdzie XPOMOBE i IBAHiBCbKE [: Hromowe i Iwaniwśke], drugie zachodnie, tam gdzie Czasiv Jar i Kalinivka.
Generał Syrskij, dowódca wojsk lądowych Sił Zbrojnych Ukrainy, był wczoraj (25/2) w Bahmucie.
Co postanowił?
Dziś rano nastąpił ukraiński kontratak/próba zatrzymania rosyjskich ataków na północ od Bahmutu, ale nie wiadomo czy skuteczna?" /26.2 witas1972/1286140,bahmut-widzimy-te-2-pasma-wzgorz
  Jarosław Wolski napisał wtedy:
"No to ruscy będą "klepać matę" na północy Bachmutu. 17 SBPanc, 46 BDszt oraz bataliony z 3 BZ AZOW właśnie im robią kociołek w kształcie...no sami widzicie  
Już jest kwiiik kolegów gruzowanych rusków na telegramie.
PS. to nie przełom w obronie Bachmutu rzecz jasna ale sukces UA dziś który pozwoli ustabilizować sytuacje na północy"
image
   Niestety Wolski miał rację - nie był to przełom, radości z "klepania maty" Ruskimi starczyło na kilka godzin, a "sukces UA" pozwolił nie tylko ustabilizować sytuację na północy, ale i uwierzyć im, że wbrew prawom natury, klimatu zachodniego Donbasu i odwiecznym prawom wojen zdołają bronić Bahmut, do kiedy zechcą.
  To znaczy uwierzył w to dowodzący tam na miejscu generał Syrskij, już wtedy mający w Ukraińskich Siłach Zbrojnych opinię "rzeźnika", lub "Żukowa" czyli po sowiecku nieszczędzącego żołnierskiej krwi w celu wykonania zaplanowanego zadania.
  No i zaczęło się uporczywe bronienie ruin miasta, połączonego z "ziemią" jedynym błotnisto-wodnym ciągiem zaopatrzeniowo-ewakuacyjnym (bo to ani drogą, ani ścieżką nazwać nie można) starannie, jak na ruskich, przestrzeliwanym przez ich artylerię, a nawet broń maszynową. Na całej długości kilku kilometrów zawalonych niekończącymi się wrakami upolowanych ciężarówek, terenówek, a nawet pancernych wozów gąsienicowych. Tak wyglądała transportowa apokalipsa:

image
  Zyski ze strat zadawanych przez elitarne oddziały obrońców Bahmutu (m.in. najlepsza ukraińska 93. brygada, pułki Sił Specjalnych Operacji) + tzw. "wypełniacze" - na pow.mapce z początku kwietnia w tej roli 241. i 3. Gwardii Narodowej szturmującym za wszelką cenę najemnikom i kryminalistom Grupy Wagnera równoważyły się na dotkliwych stratach zadawanych Ukraińcom na tym wąskim, odsłoniętym błotnym przesmyku.
  Tylko że Ukraińcy tracili tam doborowe, zmotywowane i ochotnicze swoje "diamenty", a kacapy głównie ichnie ludzkie odpadki, wyciągnięte z wieloletnich wyroków w koloniach karnych obietnicą ułaskawienia i sporym żołdem. Tak też ich traktowali  - nawet jak na tradycyjną rosyjską pogardę dla strat własnych - wyjątkowo rozrzutnie. Sam Prigożyn miał przyznać, że stracił pod Bahmutem 20 tysięcy zabitych i 40 tysięcy ciężej rannych.
  Samą decyzję o bronieniu Bahmutu nie uważam za błędną, chociaż należało się do niej znacznie lepiej przygotować. Kacapy umiały się skutecznie zakopać i obronić się na płaskim terenie Zaporoża, dlaczego Ukraińcy na znacznie bardziej korzystnym dla obrony terenie pagórkowato-górzystym nie zrobili tego? (Zwracającym uwagę na chronologię odpowiadam swoim wpisem z 23 kwietnia'2022:
  "bez poważnej przewagi w artylerii (może być uzupełniona właśnie dronami bojowymi) ciężko będzie wyrzucić kacapów z zajętych terenów - wkopią się w ziemię, straty mają w doupie i tak do ostatniego sołdata"
   Przecież wymagana do wybudowania ziemnych umocnień technologia to osiągnięcia początku XX wieku - beton, żelbeton i trochę wentylacji.
  Błędem było przeciąganie tej obrony ponad możliwości zapewnienia bezpiecznych skrzydeł obrońcom - zupełnie jak w kotle Debalcewo w 2015 r., gdzie również walczył i dowodził generał Syrskij - i wszystko jasne.. - Bitwa_o_Debalcewo (wiki)
   "Gorzej niż zbrodnią - błędem" było marnowanie najlepszych ukraińskich brygad oraz świeżych przymusowo zmobilizowanych "wypełniaczy" za cenę powstrzymywania W TEJ JUŻ NIEKORZYSTEJ POZYCJI ataków kryminałów Grupy Wagnera, która z pełną premedytacją została przez dowódców armii rosyjskiej skazana na utylizację - przypominają tamtego czasu konflikty Szojgu - Prigożyn posty:
"Bój Grupy Wagnera z rosyjską 72.brygadą: jej dowódca złapany, pobity i nie tylko..."
witas1972/1306062,grupa-wagnera-stoczyla-zwycieski-boj-z-rosyjska-armia
"Wagnerowcy zgwałcą komunistę z Gosdumy generała Soboliewa na Placu Czerwonym?"
witas1972/1302694,wagnery-zgwalca-generala-komuniste-z-gosdumy-na-placu-czerwonym-oby

   "Po raz kolejny ta wojna pokazuje, że jest bardzo krwawa, szczególnie pod Bahmutem i Awdijiwką. Zwłaszcza dla szturmującej piechoty. Niestety dla żołnierzy z obu stron tego zażartego konfliktu pomimo znaczących różnic w taktyce, uzbrojeniu, stosunku oficerów do podwładnych, itd.
  Póki nasz Myhaiło walczył w artylerii, ponad rok nie spotkało Go nawet draśnięcie. Najwyżej jakieś odciski, siniaki, zwykłe kontuzje "budowlane". Wystarczyło, że część jego oddziału przeformowano na szturmowy i rzucono pod Bahmut (właściwie na północny-zachód od Miasta-twierdzy), to po 2 tygodniach przychodzi informacja taka jak w tytule = "Nasz ochotnik z Sopotu ranny pod Bahmutem"
/23 kwietnia 2023
   Obserwując tę prawdziwie ukraińską "wpertu i zapekłu" (uparta, mozolna) obronę, z dosyć umiarkowaną troską o straty własne (w czymś muszą być do wschodnich braci podobni!) uspokajałem się, że w tym szaleństwie nie tylko jest jakaś metoda, ale i kryje się za nią sprytna sztuczka /fortel. O której nie wie otępiały z zawziętości wróg - bardzo chciałem, aby takową okazał się "kiedyś po oblężeniu/wojnie" podziemny tunel komunikujący "twierdzę Bahmut" z ukraińskim tyłem.
  Nie chciało mi się wierzyć, albo odwrotnie: bardzo chciałem wierzyć, że dowództwo ukraińskie wiedząc od co najmniej jesieni (ogłoszenie w Rosji mobilizacji "częściowej" na około 300-500 tysięcy "czmobików"), że czeka je co najmniej próba poważnej ofensywy w Donbasie, czyli na pewno też na kierunku Bahmut - Słowiansk (skoro ja po tym wiedziałem 13/1), przygotowało ten teren odpowiednio do obrony, a więc nie tylko okopy, schrony i bunkry, ale i drogi alternatywnych komunikacji.

   To przecież podstawa inżynieryjnych prac wojskowych!
  Dzięki nim Wietkong pokonał nie tylko Francuzów (m.in. pod Dien Bien Phu), ale i potężną USArmy kilkanaście lat później!
  Powstańcy Warszawy'44 korzystali z gotowych już podziemnych arterii (nie musieli kopać w ziemi, choć czasem przydałoby się to - np. przed trzema nieudanymi szturmami na Uniwersytet) od pierwszego do ostatnich dni walki.
  Dzięki podziemnemu tunelowi przetrwała 4-letnie serbskie oblężenie stolica Bośni Sarajevo - najdłuższe i najbardziej krwawe oblężenie w historii Europy po II wojnie światowej!
  Palestyńczycy z Gazy (Hamas i nie tylko) od lat komunikowali się ze swoimi sojusznikami przez potężne tunele pod granicą egipską - głównie chałupniczymi metodami wyryli ich ponoć 500 km! I po dziś, 3 miesiące po 7/10 przetrzymują się w ich pozostałościach nawet (oby!) ponad 100 zakładników!
   Zwłaszcza, że teren wokół Bahmutu obfituje w góry, gdzie kopać tunele wydaje się łatwiej niż na płaskich terenach. Informacje agencyjne sugerowały istnienie takich tuneli, np. DW: "w Bahmucie jest potężny i rozległy system tuneli, całe podziemne miasto, które może pomieścić dużą grupę ludzi oraz pojazdów wojskowych na głębokości 80-100 metrów. Prigożyn nazwał miasto "poważnym centrum logistycznym" z unikalnymi fortyfikacjami obronnymi. To system 150 km tuneli."
"W Bahmucie również są podziemne tunele. W dawnych kopalniach gipsu, na głębokości około 70 metrów".

  Okazało się jednak, że ani najlichszego tunelu, ani porządnych ziemnych fortyfikacji na spotkanie rosyjskiej ofensywy nie przygotowano, w zamian tych braków ciała ukraińskich ochotników i zmobilizowanych miały wypełnić ich funkcję - przy uporczywej i POLITYCZNIE umotywowanej decyzji trwania za wszelką cenę w Bahmucie. Sam Prezydent Zełenski w wywiadzie dla Associated Press w marcu oznajmił:
- "Stawka Bahmutu jest nie tylko wojskowa, ale i polityczna. Putin sprzeda to zwycięstwo Zachodowi, swojemu społeczeństwu, Chinom, Iranu. Jeśli poczuje krew – poczuje, że jesteśmy słabi – to będzie naciskał, parł, parł”.  (źródło: "Czego uczy Zachód uparta i zapiekła obrona Bahmutu"
www.washingtonpost.com/opinions/2023/04/03/bakhmut-battle-ukraine-resolve

   Właśnie teraz podobne zagrożenie przedłużania ponad miarę i sens oraz zbyt późnej decyzji o opuszczeniu oblężonych pozycji mamy z Awdijiwką, naprawdę fenomenalnie bronioną od pierwszego dnia otwartej agresji 24 lutego 2022. Linia frontu nie zmieniła się tam niemal od 20 miesięcy! Poniższa mapka z 2022 r.:imageimage
Sytuacja sprzed 2 miesięcy:imageimage
   Kluczową pozycją obrony jest Awdijiwski Kokso-Chim [КоксоХим] - zaznaczony na pow.mapce czerwonym kleksem (oznaczającym cel bombardowania) - broniony przez 31. (teraz przez 416.brygadę)
Gdyby ten wielki zakład przemysłowy (taka mniejsza Azov-Stal) padł, dowództwo ukraińskie będzie musiało podjąć decyzję o wycofaniu się, aby nie powtórzyć bahmuckiej pułapki zbyt długiego bronienia się za wszelką cenę. Drugim ważnym punktem są wsie Stepowe i dalej Berdyczy. Trudniejsze do obrony, ale łatwiejsze do odbicia. Na potencjalne istnienie tunelu zaopatrzeniowego łączącego Awdijiwkę z ukraińskim tyłem ja już nie liczę*, a stracenie powyższych miejsc bardzo utrudni komunikację ZSU.imageimageimage image
imageMapki stan z 23.-25.12
  Zobaczymy, czy dowództwo Ukrainy (polityczne i wojskowe) uczy się na własnych błędach.
Bo to, że ruskie wojska będą na poddoniecką Awdijiwkę (która stanowi bolesny cierń zarówno militarny, jak i propagandowy - przecież głównym celem SVO było bezpieczeństwo Rosjan Donbasu) przeć i przeć, nie bacząc na straty własne (taka kategoria w ich kalkulacjach nie istnieje), bo sam Putin ponoć wydał rozkaz jej zdobycia "za wszelką cenę" - jest dla mnie jasne. Nie skończą w tym roku i będą kontynuować szturmy co najmniej do pseudo-wyborów prezydenta Rosji w marcu - propaganda musi mieć jakiś sukces na ten happening. A dla Ukrainy ta wysunięta rubież ma pewne znaczenie taktyczne i duże propagandowe (kolejna "forteca Bahmut"), ale żadne, lub niewielkie strategicznie. /napisane jakiś czas temu

* - "Na potencjalne istnienie tunelu zaopatrzeniowego łączącego Awdijiwkę z ukraińskim tyłem ja już nie liczę" - napisałem 2 miesięce temu. W międzyczasie okazało się, że pod Awdijiwką tunele jednak wykopano.
Niestety nie zrobili tego stereotypowo uznawani za pracowitych Ukraińcy, a mający opinię leniwych, przygłupawych pijaków rosyjscy żołnierze... Wydrążone tunele skutecznie wykorzystali do udanego szturmu na przemysłową południową dzielnicę Awdijiwki (tzw. Promzona) = żółta strzałka na pow.mapce

  No i staje się! 19 stycznia jeden z najlepszych ukraińskich wojennych korespondentów Jurij Butusov napisał alarmująco:  "Krytyczna sytuacja w Awdijiwce.
  Wrogowi udało się zagarnąć kilka domów na obrzeżach Awdijiwki.
Ukraińskie dowództwo musi natychmiast zapewnić wsparcie (nie tylko rozkazy "trzymać się", ale prawdziwe wzmocnienie).
  Kilka grup Rosjan weszło bez jakiś wielkich szturmów ("без якихось масштабних штурмів") - i właśnie weszło, ponieważ na miejscu po prostu brakuje ludzi i sprzętu do kontroli wszystkich pozycji i podejść.
  Dużo pisałem o potrzebie wzmocnienia Awdijiwki i broni, a każdy chętny pisał dokładnie o takim scenariuszu. Na tym poziomie wyposażenia w technikę na tym kierunku cuda się nie zdarzają i wróg ma sposoby na przenikanie przez linie obrony.
  Głównodowodzący Zełenski przyjeżdżał osobiście i na spotkaniu z żołnierzami obiecywał rozwiązać problemy i zapewnić posiłki. Niestety nawet wymagane minimum wzmocnienia nie zostało spełnione.
  W tej chwili w Awdijewce potrzebne są rezerwy bojowe, które zlikwidują lukę i ogólnie zwiększą gęstość obrony. Jeśli tego nie zrobi się teraz, a Rosjanie zdołają wgryźć się w zabudowę miejską, to trzeba będzie rzucić dziesięć razy więcej sił do boju, jak to było w Bachmucie, żeby potem jak najdłużej kierować obroną w mieście - ale wtedy straty wzrosną jak na drożdżach i będzie już za późno, zbyt późno.
   A odpowiedzialność za porażkę w Awdijiwce spadnie w pełni na Zełeńskiego, który miasto wizytował i zagwarantował, że skieruje do niego dodatkowe siły dla skutecznej obrony"
censor.net/ua/news/3468704/v_avdiyivtsi_krytychna_sytuatsiya_negayino_potribne_pidsylennya_boyezdatnymy_rezervamy_butusov
imageimageimage противник в южном секторе перешел к активным наступательным действиям по направлению Виноградники - Царская охота - целью является заход в тыл украинским подразделениям, которые продолжают обороняться на позиции "Зенит" (бывшее расположение Донецкого зрп). Эта позиция ну-у-у очень мешает противнику, потому что препятствует его наступлению по направлению Опытное - "9-й квартал" image
Здесь действуют подразделения 1-й омсбр 1-го АК, 55-й омсбр 41-й ОВА противника и добровольческая разведывательно-штурмовая бригада (дршбр) "Ветераны"image
Obecna sytuacja wokół Awdijiwki i ostatnie uderzenie sił Rosji na południowe obrzeże miasta.

Polecam aktualny i tematyczny do tekstu Raport Wojenny od MartinN


Witek
O mnie Witek

  "..kilka Twoich powstańczych tekstów pisanych w sierpniu 2009 i Twoje komentarze i interpretacja faktów w tym opis próby połączenia Starego Miasta z Żoliborzem są niesamowite. Powiem szczerze, że te Twoje teksty, wraz z książką Zbigniewa Sadkowskiego "Honor i Ojczyzna", należały do głównych motywów mojego zainteresowania się szczegółami." ALMANZOR 22.08 ..."notki Witka, które - pisane na dużym poziomie adrenaliny - raczej się chłonie niż czyta." " Prawda o Powstaniu, rozpoznawana na poziomie wydarzeń związanych z poszczególnymi pododdziałami, osobami, czy miejskimi zaułkami ma niespodziewaną moc oczyszczania Pamięci z ideolog. stereotypów i kłamstw. Wszak Historia w gruncie rzeczy składa się z prywatnych historii. Prawda na poziomie Wilanowskiej_1 jest dużo bardziej namacalna i bezdyskusyjna niż na poziomie wielkiej polityki. Spoza Pańskiego tekstu wyłania się ten przedziwny napęd Bohaterów, o których Pan pisze. I nawet ten najgłębszy sens Ofiar, czynionych bez patosu i bez zbędnych górnolotności" JES pod "Dzień chwały największej baonu "Zośka" "350 lat temu Polakom i Ukraińcom zabrakło mądrości, wyrozumiałości, dojrzałości. Od buntu Chmielnickiego rozpoczął się powolny upadek naszego wspólnego państwa. Ukraińcy liczyli że pod berłem carów będzie im lepiej. Taras Szewczenko pisał o Chmielnickim "oj, Bohdanku, nierozumny synu..." Po 350 latach dostaliśmy, my Polacy i Ukraińcy, od losu drugą szansę. Wznieść się ponad wzajemne uprzedzenia, spróbować zrozumieć że historia i geografia dając nam takich a nie innych sąsiadów (Rosję i Niemcy) skazały nas na sojusz, jeżeli chcemy żyć w wolnych i niepodległych krajach. To powrót do naszej wspólnej historii, droga oczywiście ryzykowna na której czyha wiele niebezpieczeństw(...) "Более подлого, низкого, и враждебно настроенного к России и русским человека чем Witek, я в Салоне24 не видел" = "Bardziej podłego, nikczemnego i wrogo nastawionego do Rosji i Rosjan człowieka jak Witek, w Salonie24 nie widziałem" AKSKII 13.2.2013

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka