Rozmaitości 8.11.2010, 07:57 Samorząd w mojej fabryce (cz.X, OBRONA DZIAŁACZY) Członkowie rad pracowniczych byli narażeni na represje, bo walczyli na pierwszej linii frontu. To oni przecież tropili przejawy niegospodarności w zakładach...
Rozmaitości 5.11.2010, 08:03 Samorząd w mojej fabryce (cz. IX, REJESTRACJA STATUTU) Okoliczności, w jakich doszło do opracowania i zarejestrowania statutu samorządu załogi, znakomicie obrazują stosunki między radą pracowniczą przedsiębiorstwa I...
Rozmaitości 3.11.2010, 11:36 Samorząd w mojej fabryce (cz.VIII, W OBRONIE UCZELNI) Jednym z najgroźniejszych przeciwników aktywnych rad pracowniczych była Służba Bezpieczeństwa. Przypuszczam nawet, że była ona odpowiedzialna przynajmniej za niektóre spory między radą i podporządkowanym jej p.o....
Rozmaitości 2.11.2010, 09:44 Samorząd w mojej fabryce (cz. VII, SOCJALISTYCZNY KONCERN) Od samego początku wdrażania reformy gospodarczej, której istotą miały być samodzielne, samorządne i samofinansujące się przedsiębiorstwa, podejmowane były próby powrotu do starych metod zarządzania. Ledwo...
Rozmaitości 28.10.2010, 08:11 Samorząd w mojej fabryce (cz. VI, SPOTKANIE, KTÓREGO NIE BYŁO) W dniach 24 i 25 września 1985 r. Rada Pracownicza Zakładów Włókien Sztucznych „Elana” w Toruniu postanowiła zorganizować u siebie spotkanie przedstawicieli dwudziestu rad pracowniczych z całego kraju z...
Rozmaitości 27.10.2010, 09:36 Samorząd w mojej fabryce (cz. V/2, WCZASY WYMIENNE) Opublikowanie w radiowęźle komunikatu o przebiegu sesji rady, podczas której omówiono projekt uchwały w sprawie wczasów wymiennych, spowodowało nerwową reakcję zarządu warszawskich neozwiązków. W...
Rozmaitości 26.10.2010, 08:23 Samorząd w mojej fabryce (cz. V/1, WCZASY WYMIENNE) Wczasy wymienne w NRD i Czechosłowacji, które próbowano przyznawać wyłącznie członkom neozwiązków, to jedna z najgłośniejszych spraw, jaką zajmowała się rada pracownicza przedsiębiorstwa I kadencji w...
Rozmaitości 25.10.2010, 08:20 Samorząd w mojej fabryce (cz. IV, SPÓR O CENZURĘ) Do sporu o cenzurę materiałów informacyjnych samorządu w ogóle by nie doszło, gdyby dyrektor nie rwał się do komunikatów rady z nożycami do wycinania i długopisem do dopisywania swoich złotych myśli. Był...