11 tys. netto za bycie wiceministrem to śmieszna suma. Ale pogarda z jaką politycy mówią o nauczycielach wiele mówi o ich nastawieniu do Janusza i Grażyny, do typowego Kowalskiego i Nowaka. Oni naprawdę myślą, że są z innej gliny...
Komentarz do notki: Wiceminister reaguje na wrzawę ws. zarobków nauczycieli. Teraz przeprasza