Polacy zajęli trzecie miejsce w drużynowym konkursie mistrzostw świata, choć przed ostatnim skokiem byli liderami.
Piotr Żyła, Andrzej Stękała, Kamil Stoch i Dawid Kubacki zdobyli brązowy medal w drużynowym konkursie skoków podczas narciarskich mistrzostw świata w Oberstdorfie. Triumfowali Niemcy, a drugie miejsce zajęli Austriacy.
Po siedmiu skokach nasza reprezentacja była nawet liderem z ogromnymi szansami na złoto, ale w nieco trudniejszych warunkach atmosferycznych zbyt słaby skok oddał Dawid Kubacki. Świetną formę w sobotę pokazał Piotr Żyła (dwa razy 139 metrów), który skakał jako pierwszy z Polaków.
Niemcy tym samym obroniły tytuł wywalczony dwa lata temu na obiekcie w Innsbrucku. Austrię wyprzedziły o 11,1 pkt, a Polskę o 15,4 pkt.
Biało-czerwoni po raz czwarty w historii stanęli na podium konkursu drużynowego MŚ. W Lahti w 2017 roku byli najlepsi, a trzecie miejsce zajmowali jeszcze w Val di Fiemme (2013) i Falun (2015). Polskim skoczkom sukcesu pogratulował minister kultury i wicepremier Piotr Gliński.
- Gratulacje za zespołową walkę i brąz dla naszych skoczków: Piotra Żyły, Andrzeja Stękały, Kamila Stocha i Dawida Kubackiego - napisał polityk.
GW
