Deżawi Deżawi
522
BLOG

"Jeśli dziś wtorek, to jesteśmy w..." ;) (mjr "Łupaszko") [1]

Deżawi Deżawi Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 0

 

"Nie dajmy zginąć poległym"
-- Zbigniew Herbert

 

 

12 marca 2010
 
- 100. rocznica urodzin mjr. Zygmunta Szendzielarza ps. "Łupaszko" 
 
 

 

9 marca 2010 r. Poczta Polska wprowadziła do obiegu okolicznościową kartkę pocztową "100. rocznica urodzin Zygmunta Szendzielarza" [www.kzp.pl/]

 

 

 


"Żołnierzom wyklętym"
-- Leszek Czajkowski

Osuszył czas mokradła krwi,
Czerwone słońce znów w zenicie...
Czy warto było w wojny dni
Za taki kraj oddawać życie?

Słychać pokoleń drwiący śmiech,
To komuniści mają święto,
Lecz Mądry Bóg w Osobach Trzech
Pojmuje, za co Was wyklęto.

Zanim ostatni pójdzie z Was
W niebieskiej partyzantce służyć,
Wszyscy staniemy jeszcze raz.
Może historia się powtórzy...

Ujada sztab lewackich szmat
I wściekle wrzeszczy swołocz UBecka
Że tamtą Polskę uznał świat,
Gdy armia tkwiła w niej sowiecka.

Amerykański pisze Żyd
O Waszej za holocaust winie,
Obce Żydowi słowo "wstyd",
Choć w polskiej chował się rodzinie.

Zanim ostatni pójdzie z Was
W niebieskiej partyzantce służyć,
Wszyscy staniemy jeszcze raz.
Może historia się powtórzy...

Wystawę oto macie dziś,
Skoro najlepszą bronią pamięć
I groźna tej wystawy myśl
- Że wolnych ludzi nic nie złamie.

Niech się prostuje nieszczęść splot
I niechaj drżą moskiewskie karły.
Hańba wierzącym w Sierp i Młot,
Chwała za niepodległość zmarłym.

Zanim ostatni pójdzie z Was
W niebieskiej partyzantce służyć,
Wszyscy staniemy jeszcze raz.
Może historia się powtórzy...

 

 

Film: "Łupaszka" (Z archiwum IPN)

 

 

 

 

 

 

 


"Wilki"
-- Zbigniew Herbert
(Marii Oberc)

Ponieważ żyli prawem wilka
historia o nich głucho milczy
pozostał po nich w kopnym śniegu
żółtawy mocz i ten ślad wilczy

szybciej niż w plecy strzał zdradziecki
trafiła serce mściwa rozpacz
pili samogon jedli nędzę
tak się starali losom sprostać

już nie zostanie agronomem
,,Ciemny" a ,,Świt" - księgowym
"Marusia" - matką ,,Grom" - poetą
posiwia śnieg ich młode głowy

nie opłakała ich Elektra
nie pogrzebała Antygona
i będą tak przez całą wieczność
w głębokim śniegu wiecznie konać

przegrali dom swój w białym borze
kędy zawiewa sypki śnieg
nie nam żałować - gryzipiórkom -
i gładzić ich zmierzwioną sierść

ponieważ żyli prawem wilka
historia o nich głucho milczy
został na zawsze w dobrym śniegu
żółtawy mocz i ten trop wilczy

 

 

Film archiwalny "Łupaszko" przed sądem PRL"

 

 

"Żołnierzom Wyklętym"

 

 

 

 

19.10.2007 – Jesteśmy tu, aby uczcić pamięć wielkiego żołnierza i dać świadectwo prawdzie o trudnym okresie w historii Polski – powiedział w Zimnej Wodzie Aleksander Szczygło, minister obrony narodowej, odsłaniając w miejscowym kościele tablicę upamiętniającą mjr. Zygmunta Szendzielarza ps. Łupaszko. Szef MON dodał, że mjr Szyndzielarz należał do żołnierzy wyklętych, którzy przed 1989 r. byli skazani na zapomnienie lub przedstawiani jako przestępcy. W czasie wojny działał w partyzantce AK, dowodząc 5 Wileńską Brygadą AK; po 1945 r. walczył przeciwko komunistycznej władzy, m.in. na terenie Warmii i Mazur, Białostocczyzny i Pomorza. Aresztowany przez UB w 1948 r., został skazany na śmierć – wyrok wykonano w 1951 r. W 1988 r. Prezydent Polski na Uchodźstwie, za wybitne zasługi w czasie wojny, nadał majorowi Krzyż Złoty Orderu Virtuti Militari. – Walka mjr. Szendzielarza została wygrana po kilkudziesięciu latach, a pamięć okazała się silniejsza niż kłamstwa propagandy – podkreślił minister Szczygło, który odznaczył też dziesięciu kombatantów Złotym Medalem za Zasługi dla Obronności Kraju. – Major był człowiekiem, który prawdziwie ukochał Polskę – mówiła po uroczystości Lidia Lwow-Eberle, sanitariuszka z oddziału Łupaszki. (ad)  [www.mon.gov.pl/]

 

 

Kadra 5 Wileńskiej Brygady AK. Stoją od lewej:
• Ppor. cz.w. Henryk Wieliczko "Lufa" (zamordowany 14 III 1949 roku na Zamku Lubelskim)
• Por. Marian Pluciński "Mścisław" (zamordowany 28 czerwca 1946 roku w więzieniu w Białymstoku)
• Mjr Zygmunt Szendzielarz "Łupaszko" (zamordowany 8 II 1951 roku w więzieniu na Rakowieckiej w Warszawie)
• Wachm. Jerzy Lejkowski "Szpagat" (ciężko ranny w walce w 1945 roku, prześladowany przez komunistyczny aparat bezpieczeństwa, zmarł w 1992 roku)
• Ppor. cz.w. Zdzisław Badocha "Żelazny" (poległ w walce z UB w Czerninie koło Sztumu 28 VI 1946 roku) [www.lupaszko.pl]

 

 

Andrzej Kołakowski, "Rozstrzelana armia"

 

 

"Rozstrzelana armia"
-- Andrzej Kołakowski

Różańce ofiar, mgły nad rojstami,
I tętent kopyt rytm wybija.
To pułki armii rozstrzelanej,
To przeszłość, która nie przemija.

Przez mgły pamięci, życia zamęt
Wędruje szwadron za szwadronem.
Błyszczą honorem klingi szabel,
Stygnie koralem krew na skroniach.

W ubeckich piwnicach przestrzelone czaszki,
To śpiący rycerze majora Łupaszki.
Wieczna chwała zmarłym, hańba ich mordercom,
Tętno Polski bije w przestrzelonym sercu.

W gęstym zaduchu współczesności
Kręcą się mroczne interesy.
Na euro się przelicza kości
A pamięć leczy się ze stresu.

Nad polskim Wilnem zaszło słońce,
Snuje się wieczór niespokojny,
A Matka Ostrobramska wita
Swe dzieci wracające z wojny.

Od wrót Ostrej Bramy do katowni Gdańska -
Tak się zakończyła przygoda ułańska.
Zagrała pobudka, rżą w przestworzach konie,
Odpoczną żołnierze na niebiańskich błoniach.

Wieczna chwała zmarłym, hańba ich mordercom,
Tętno Polski bije w przestrzelonych sercach.
[ x 2 ]
 

 [www.rock-tozsamosciowy.pl/zespol/kolakowski]

 

 

 

Andrzej Kołakowski, "Przysięga"

 

 

Andrzej Kołakowski, "Ballada o Drugiej Konspiracji"

 

 

 

 

"Pan Cogito o potrzebie ścisłości"
-- Zbigniew Herbert

1.
Pana Cogito

niepokoi problem
z dziedziny matematyki stosowanej

trudności na jakie napotyka
przy ptostych operacjach arytmetycznych

dzieci mają dobrze
dodają jabłko do jabłka
odejmują ziarnko od ziarnka
rachunek się zgadza
przedszkole świata
pulsuje bezpiecznym ciepłem

zmierzono cząstki materii
zważono ciała niebieskie
i tylko w sprawach ludzkich
panoszy się karygodne niedbalstwo
brak ścisłych danych

po bezkresach historii
krąży widmo
widmo nieokreśloności

ilu Greków zginęło pod Troją
- nie wiemy

podać dokładne straty
po obu stronach
w bitwie pod Gaugamelą
Azincourt
Lipskiem
Kutnem

a także liczbą ofiar
białego
czerwonego
brunatnego
- ach kolory niewinne kolory -
terroru

- nie wiemy
naprawdę nie wiemy

Pan Cogito odrzuca sensowne wyjaśnienie
że było to dawno
wiatr przemieszał popioły
krew spłynęła do morza

sensowne wyjaśnienia
potęgują niepokój
Pana Cogito

bo nawet to
co dzieje się na naszych oczach
wymyka się cyfrom
traci wymiar człowieczy

gdzieś musi tkwić błąd
fatalny defekt narzędzi
albo grzech pamięci

2.
kilka prostych przykładów
z rachunkowości ofiar

dokładną ilość zabitych
w katastrofie lotniczej
łatwo jest ustalić

ważne dla spadkobierców
i pogrążonych w żalu
towarzystw asekuracyjnych
bierzemy listę pasażerów
i załogi
przy każdym nazwisku
stawiamy krzyżyk

nieco trudniej
w przypadku
katastrof kolejowych

trzeba złożyć na powrót
rozszarpane ciała
aby żadna głowa
nie została bezpańska

w czasie klęsk
elementarnych
rachunek
staje się
skomplikowany

liczymy ocalałych
a niewiadomą resztę
która nie jest ani żywa
ani definitywnie martwa
określa się dziwacznym mianem
zaginionych

mają jeszcze szanse
aby powrócić do nas
z ognia
wody
wnętrza ziemi

jeśli wrócą - to dobrze
jeśli nie wrócą - trudno

3.
teraz Pan Cogito
wchodzi
na najwyższy chwiejny
stopień nieokreśloności
jak trudno ustalić imiona
wszystkich tych co zginęli
w walce z władzą nieludzką

dane oficjalne
pomniejszają ich liczbę
raz jeszcze bezlitośnie
dziesiątkują poległych

a ciała ich znikają
w przepastnych piwnicach
wielkich gmachów policji

świadkowie naoczni
oślepieni gazem
ogłuszeni salwami
strachem i rozpaczą
skłonni są do przesady

postronni obserwatorzy
podają cyfry wątpliwe
opatrzone haniebnym
słówkiem "około"

a przecież w tych sprawach
konieczna jest akuratność
nie wolno się pomylić
nawet o jednego

jesteśmy mimo wszystko
stróżami naszych braci

niewiedza o zaginionych
podważa realność świata
wtrąca w piekło pozorów
diabelską sieć dialektyki
głoszącej że nie ma różnicy
między substancją a widmem

     musimy zatem wiedzieć
     policzyć dokładnie
     zawołać po imieniu
     opatrzyć na drogę

     w miseczkę z gliny
     proso mak
     kościany grzebień
     groty strzał
     pierścień wierności

     amulety

 

 

Do części [2] i [3]:

"Jeśli dziś wtorek, to jesteśmy w..." ;) (mjr "Łupaszko") [2]" - 20-03-2010

 

 

Deżawi
O mnie Deżawi

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura