Polityka 26.03.2013, 11:03 Moja żona to leniwa feministka. Moja żona jest feministką. W dodatku feministką "pełną gębą". Zaczytuje się w felietonach Szczuki, udziela się na portalach feministycznych, wybierze się czasem na jakąś manifestację jeśli jest akurat w okolicy. Keidyś...