Według raportu bloomberga Polska obecnie jest na 50 miejscu z 53 pod względem radzenia sobie z pandemią.
https://www.salon24.pl/newsroom/1122341,ranking-bloomberga-polska-wsrod-krajow-ktore-najgorzej-sobie-radza-z-pandemia
Wciąż są jeszcze 3 kraje (Brazylia, Czechy, Meksyk) gdzie jest gorzej niż u nas ale jaka to pociecha? Kiedy pogarszały się warunki pandemii, pis i jego zwolennicy ciągle tłumaczyli że wcale nie jest źle bo gdzieś jest gorzej. Zadowolony rząd że przecież "Polacy nic się nie stało" wierzył w swoją propagandę produkowaną w TVP że przecież jest super i zamiast planowaniem walki z zarazą, planował walkę z aborcją, z hodowcami zwierząt jak i wojenki między sobą w zjednoczonej prawicy. Wsiąkały kolejne setki milionów złotych na maseczki, respiratory, testy czy szpitale tymczasowe a potrzebnego sprzętu i infrastruktury brak, za to majątki politycznych puchną.
No i tak długo porównywaliśmy się do dziadów ignorując walkę z zarazą że za chwilę już nie będzie nikogo gdzie jest gorzej, bo Polacy zderzą się ze ścianą rzeczywistości, że propaganda tvp za dwa miliardy nikogo nie wyleczy a rządzący wierzący w swoją propagandę nie mają kompletnie kontaktu z rzeczywistością.
Przykład Minister Niedzielski: tłumaczy on że rekordowa liczba nowych chorych jest wynikiem "dużej ilości" przeprowadzonych testów, bo robi się ich aż 100 tysięcy dziennie. Tylko że na przykład w Wielkiej Brytami robi się ich obecnie 1,5 miliona dziennie a w Polsce wykrywalność jest na poziomie 30% pozytywnych testów i nigdzie w Europie nie ma tak wysokiego wskaźnika pozytywnych testów do wykonywanych testów.
Cały problem polega na tym że w Polsce wykonuje się najmniej testów w Europie i nie mamy kontroli nad pandemią ale obecnie nam panujący nie mają o tym zielonego pojęcia, ponieważ wiedzę o aktualnym stanie Kraju czerpią z TVP gdzie wszystko wygląd super.
Tysiące Polaków przypłaca życiem za możliwość oglądania w TVP opery mydlanej, jak to Polska wstaje z kolan.
