Nie ma co ukrywać że obecnie jesteśmy w ciemnej d...., ludzie umierają masowo na koronowirusa, umierają też masowo na inne choroby ponieważ nie mogą liczyć na podstawową opiekę zdrowotną a ci którzy akurat na zdrowie nie narzekają popadają w kłopoty finansowe po przez przeciągające się lockdawny, kwarantanny narodowe i wszelkiego innego rodzaju chaotyczne działania rządu aby zarazę ograniczyć. A ci co ani nie chorują ani nie mają problemów finansowych szlak trafia, od nieustannego zamykania ich w domach.
Co na to prezes Kaczyński? Jaki ma plan aby nam Polakom pomóc w tych trudnych chwilach? Ano Kaczyński całą uwagę poświęca aby obronić nas przed LGBT, niestrudzenie szuka prawdy smoleńskiej i różnych innych spisków które chcą obalić rządy jedynej słusznej partii przewodniej narodu.
Tylko że ja jakoś LGBT się nie obawiam, za Tuska nikt nas przed LGBT bronić nie musiał i jakoś żaden gej nie podjął próby zgwałcenia mojej osoby ani żadna lesbijka nie chciała zgwałcić mojej żony. Prawdę mówiąc nie znam nikogo kto czułby się przez LGBT napastowany czy zagrożony i prawdę mówiąc nawet nie czytałem nigdzie by ktoś z organizacji LGBT napastował czy zagrażał komukolwiek. Co do zagrożenia moich dzieci to niestety muszę to napisać, że dużo większe zagrożenie czuje ze strony księży i ortodoksyjnych katolików aniżeli ze strony LGBT i prawdę mówiąc nawet nie słyszałem o przypadku by ktoś ze środowiska LGBT krzywdził dzieci a niestety o przypadkach pederastów wśród księży którzy wykorzystują swoją pozycje do bezwzględnego wykorzystywania dzieci słyszy się dość często.
Czyli nie czuje zagrożenia ze strony LGBT i nie widzę potrzeby by mnie ktoś przed nimi bronił ale widzę jak bezwzględnie partia niszczy autorytety po przez kłamliwe oskarżenia, widzę jak aparat partyjny represjonuje obywateli dla partii niewygodnych i zadaje sobie pytanie: kto mnie obroni przed Kaczyńskim kiedy na Nowogrodzkiej wyda ma mnie lub na moje środowisko wyrok skazujący?
Na pisowską policje nie mogę liczyć, pisowska prokuratura również zrobi wszystko aby mnie zniszczyć. Jest jeszcze sporo niezależnych sędziów ale z czasem ich będzie coraz mniej a ci którzy pozostaną będą łamani przez aparat partyjny, kto mnie więc obroni przed aparatem partyjnym kiedy mnie zaatakuje?
Drogi czytelniku, ty również zadaj sobie pytanie czy zagraża ci LGBT i kto cię będzie bronił kiedy twój interes będzie na drodze kolizyjnej z interesem partyjnych? Czy możesz liczyć na swoje prawa i swoją sprawiedliwość?
