dobra zmiana dobrze żyje
Strasznie nam się ta Dobra Zmiana, Skromna Władza Blisko Ludzi rozpaskudziła i wyalienowała. A także wykształciła – głównie w żuchwach i pobudowała – blisko ludzi, ale w środku lasu. Nasz Zbyszko, kiedyś efebowaty delfin prezesa, jak się okazało niedoszły – bardzo urósł – na Zbigniewa – ministra, o mały pikuś wicepremiera. Więc jako minister poważny stateczny, prokurator generalny Zbigniew Ziobro postanowił zamieszkać, jak na Dobrą Zmianę Blisko Ludzi przystało – czyli w środku lasu koło Skierniewic, w miejscowości o swojsko brzmiącej nazwie – Jeruzal.
Można powiedzieć , że nasz Pan Minister, niemal wicepremier stał się – niemalże – księciem na Jeruzalu – tak dalece, że władaniem swym objął przestrzeń powietrzną nad swym księstwem, choć nie wiemy do jakiej wysokości to władanie sięga.
Dość, że latać mogą nad Księstwem samoloty bojowe, rządowe – ale tylko o statusie HEAD, sanitarne – reszta won! Zakaz lotów nad księstwem. Nie wiemy, czy kolega ministra Błaszczak w przypadku złamania zakazu będzie podrywał klucz myśliwców – jeśli taki jeszcze mamy… czy może zostaną ustawione – w księstwie – wyrzutnie rakiet ziemia-powietrze, czy może jakaś Żelazna Kopuła…. Wielu rzeczy nie wiemy, ale wiemy, że alienacja władzy postępuje coraz szybciej, można do tego odnieść wrażenie - przygotowywania się na nieprzewidziane – bo jak śpiewał genialny Bard Jacek Kaczmarski – nieprzewidziane jest też zaplanowane.
No więc tak to Bliżej Ludzi wygląda – wielkiej tajemnicy nie zdradzam, bo napisał o tym Nczas tu: https://nczas.com/2020/09/03/zakaz-lotow-nad-domem-ziobry-strefa-zamknieta-dla-ruchu-lotniczego-wokol-domu-ministra/
- ja tylko okrasiłem – jak śpiewał Bard – ozdobnym słowem – i Państwu – pod refleksję pozostawiam. Wraz z komentarzem z portalu:
“warto by poszperać w papierach i sprawdzić, czy nie mamy do czynienia z syndromem Stobnicy – bo działka w głębi lasu w zasadzie powinna być wyłączona spod zabudowy…strasznie nam się ta skromna władza blisko ludzi – rozpaskudziła i wyalienowała. Zaczynamy tęsknić za Platformą – każdy coś zakombinował na fakturach i jakoś było, popyt wewnętrzny rósł na szarej strefie – a teraz- tylko władza się pasie “
