13 zasad pojednania polsko - rosyjskiego wg Zbiga i +5 wg Witka

 

13 ZASAD POJEDNANIA POLSKO – ROSYJSKIEGO

13 ПРИНЦИПОВ ПОЛЬCКО - РУССКОГО ПРИМИРЕНИЯ

Polsko – rosyjskie pojednanie rozwija się i ulega przyśpieszeniu. Po 10 kwietnia 2010 roku, kiedy to premier Putin serdecznie uścisnął premiera Tuska w świetle jupiterów oświetlających zgliszcza rozbitego w Smoleńsku samolotu, stosunki polsko-rosyjskie uległy zasadniczej zmianie. Pojawiła się wzajemna empatia między Wladimirem Wladimirowiczem Putinem a Donaldem Tuskiem.Wszak wzajemna empatia pomiędzy premierami rządów dwu sąsiednich państw,  to w polityce wielka i nadzwyczaj ważna rzecz! Empatia między naszymi przywódcami rozwija się! I dokonują się nowe polityczne fakty! Niedawno pisałem o niewielkim, maleńkim kroku w kierunku naszego wzajemnego pojednania, zrealizowanym za pośrednictwem pewnego generała. Teraz otrzymałem jeszcze lepsze poufne informacje. I postanowiłem je ujawnić! Nasze pojednanie rozwija się jak błyskawica! Nastąpiło już między naszymi państwami i narodami ocieplenie oraz trwałe i szczere pojednanie, oparte na następujących zasadach:

Polska uznaje, że:

1.       Rosja ma prawo do odbudowy swojej potęgi imperialnej, gdyż wielka i rozległa jest, była i będzie,

2.       Gazociąg bałtycki od chwili pojednania już nie zagraża bezpieczeństwu energetycznemu Polski i cieszymy się z jego budowy, tym bardziej, że służy ona zacieśnieniu tradycyjnie dla Polski korzystnej współpracy Rosji i Niemiec,

3.       Gruzja w oczywisty sposób podlega rosyjskiej strefie wpływów, a Abchazja i Osetia Południowa powinny zostać przyłączone do Macierzy.

4.       Ukraina słusznie zrezygnowała z aspiracji do UE i NATO; cieszymy się również z normalizacji stosunków ukraińsko-rosyjskich, czego wyrazem jest porozumienie gwarantujące rosyjskiej flocie wojennej stacjonowanie w portach ukraińskich przez kolejne 25 lat,

5.       Polska zrezygnuje z dążenia do stacjonowania wojsk amerykańskich na swoim terytorium, a w przeciągu najbliższych 5 lat wycofa również ze swojego terytorium rakiety „Patriot” i nigdy na swym terytorium nie zainstaluje żadnych rakiet,

6.       Potępiamy terrorystów czeczeńskich, niesłusznie niegdyś nazywanych bojownikami i wyrażamy ubolewanie, że zdarzały się w Polsce odruchy poparcia dla ich nieuzasadnionych, separatystycznych dążeń,

7.       Potępiamy też dysydentów rosyjskich, którzy wzbudzają niepokój społeczny i dopuszczają się całkowicie nieuzasadnionej krytyki władz Federacji Rosyjskiej,

8.       Wzywamy Parlament Europejski do cofnięcia jego błędnej decyzji o przyznaniu nagrody im. Sacharowa rosyjskiemu Stowarzyszeniu „Memoriał”, (domagającego się między innymi ujawnienia prawdy o Katyniu), uznając, że nagroda ta ma charakter polityczny i wprowadza niepotrzebne napięcia w stosunkach UE-Rosja,

9.       Stanowczo odcinamy się od wszelkich supozycji, jakoby służby specjalne Rosji miały jakikolwiek związek z zamachami na byłego agenta KGB Litwinienkę oraz dziennikarkę Annę Politkowską,

10.    Dziękujemy władzom Federacji Rosyjskiej, w tym w szczególności prezydentowi Miedwiediewowi, za przekazanie Polsce aż jednej trzeciej części akt śledztwa w sprawie zdarzenia katyńskiego, które nie miało cech ludobójstwa,

11.    Wyrażamy wdzięczność władzom rosyjskim za obietnicę prawdopodobnego przekazania Polsce w przyszłym roku uwierzytelnionych przez rosyjskiego notariusza kserokopii protokołów przesłuchania rosyjskich techników, którzy badali zapisy czarnych skrzynek z samolotu „Tupolew”, który rozbił się w Smoleńsku z powodu mgły, błędów polskiej załogi samolotu oraz presji wywieranej przez śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego,

12.    Przepraszamy Rosję za zdobycie Kremla w 1610 roku i bitwę pod Racławicami w 1794 roku; uznajemy, że po bitwie warszawskiej w 1920 roku Polska dopuściła się masowego ludobójstwa na wziętych do niewoli żołnierzach Armii Czerwonej,

13.    Wzywamy Polaków do głosowania w wyborach prezydenckich na Marszałka Bronisława Komorowskiego, bo jedynie on jest gwarantem, że powyższe zasady polsko-rosyjskiego pojednania nie zostaną naruszone.

Zgadzacie się zapewne drodzy czytelnicy, że zasady są piękne i obopólnie korzystne. Jestem przekonany, że warto było ujawnić je tutaj! No i spełniłem mój patriotyczny obowiązek ujawniając niezwłocznie tę wiedzę, którą posiadłem! Od tej pory czeka nas wyłącznie równoprawna, braterska współpraca z Rosją. Jest jeszcze podobno kilka supertajnych zasad, ale o nich nic nie wiem.

Zbigwie

P.S. Witek po kilku miesiącach dysput na wiadomym sowieckim forum dorzuciłby jeszcze kilka warunków historycznych :

1. Wojciech Jaruzelski powinien zostać ogłoszony wzorcowym POlskim Patriotą (akronim POP nieprzypadkowy) i Polakiem Tysiąclecia.

Obok niego na moralnym podium powinni stanąć „żelazny” Feliks „Duma narodu polskiego” oraz autor tego cytatu z jego pomnika na Placu Bankowym tj. Feliks Edmuntowicz Dzierżyński twórca Czeka (Wszechrosyjskiej Nadzwyczajnej Komisji do Walki z Sabotażem i Dywersją – pierwsza nazwa instytucji która później będzie nosiła budzące strach literki (O)GPU, NKWD i KGB) oraz Bolesław Bierut – przywódca Polski Ludowej w "rozkosznych" latach 1944-56.

Oczywiście nowy i jedynie słuszny Polak Tysiąclecia musi być pochowany na Wawelu gdy wybije jego godzina, a wszelkie badania jego DNA ( na okoliczność sprawdzenia czy nie jest „matrioszką”) będą uznawane za prowokację międzynarodową i wymierzoną w wyż.wym. porozumienie.

2. Ulice i place nazwane w cześć PKWN ( Polski Komitet Wyzwolenia Narodowego = sowieckie marionetki będące atrapą polskiego rządu podczas sowietyzacji Polski w latach 1944-47) powinny być w każdym mieście i miasteczku, możliwie jak najbardziej centralne.

3. Zdegradowany generał, tfu szeregowiec Anders Władysław syn Alberta powinien być ponownie pozbawiony polskiego obywatelstwa – za to , że nie zgodził się na rzeź pod Stalingradem kilkudziesięciu tysięcy szkieletów ludzkich ( tak wyglądali Polacy po półtorarocznych wywczasach odchudzających na Kołymie i okolicach) bez wystarczającej ilości broni i artylerii oraz za ustawiczne szkalowanie Związku Radzieckiego i przemyt stamtąd diamentów (sic!) oraz antysemityzm i prześladowania Ukrainców w jego armii.

4. Oficjalne potępienia wszystkich osób związanych z Powstaniem Warszawskim – nie tylko decydentów, ale i walczących w nim. Bez zgody Armii Czerwonej wywołana na jej teatrze działań zbrojna awantura zmusiła ją do półrocznego podciągania tyłów i tyleż trwającego przygotowania do forsowania 3 razy węższej od Dniepru rzeki.

Wywołało to wśród zachodniej opinii publicznej (celu propagandowych zabiegów propagandy bolszewickiej) nieuzasadnione wrażenie ociągania się z przyjściem z pomocą dla warszawskim bojowników o wolność przez bezinteresowną przecież i pełną humanizmu (w tym lub zwłaszcza dla swoich żołnierzy) Armii Czerwonej kierowanej przez Największego Humanistę Wszechczasów Generalissimusa Józefa Stalina i marszałka Żukowa (zwanego "rzeźnikiem" z racji strat własnych niemal zawsze przewyższających straty wroga w prowadzonych przez niego bitwach).

Chociaż owe rzekome lub prawdziwe ociąganie mogło nie wyjść sprawie światowej rewolucji na dobre - patrz: "Znaczenie Powstania Warszwskiego dla Europy i świata"

5. Historyczne potępienie zdradzieckich buntowników występujących w Listopadową Noc 1830 roku przeciw prawowitemu królowi Polski Mikołajowi I, podobna ocena marginalnych, acz kłopotliwych terrorystów z samobójczymi inklinacjami którzy ujawnili się w styczniu 1863 i później, oraz moralne osądzenie agenta austryjackiego i japońskiego wywiadu Józefa P. (teraz wiem dlaczego "ludzie Stalina" lubili skazywać za powiązania z japońskim wywiadem!)  za organizację kryminalnych  napadów na finansowe instytucje państwa sprawującego prawną opiekę nad nadwiślańskim krajem ( i jak dobrze sprawującego – Wisła wtedy nie zalewała mieszkańców jak teraz!) – patrz : Napad pod Bezdanami

Witek