Wchodząc na Salon24 lubię poczytać opinie blogerów na różne tematy, w tym polityczne. Bardzo nie lubię komentować uważając że "gdzie trzech Polaków tam cztery opinie" a w szczególności czytając mych znajomych z Krakowa. Jednak zawsze się zastanawiałem dlaczego są momenty na Salonie gdy falowo pokazują się notki o różnych tytułach lecz podobnej treści. Gdyby zrobić wykres okresów nasilenia podobnych tematów to niezła fala sinusoidalna by wyszła. A tych gorących tematów było tu co niemiara. Jednak największe natężenie tematów obejmowało sądownictwo czyli sędziów nie związanych z PIS. Jest drugi temat bardzo popularny to temat pani prezydent Dulkiewicz z Gdańska. Nie wspomnę tematów około partyjnych a teraz wyborczych które niczym grzyby po deszczu nagle obradzały na Salonie24 w jednym czasie. Znamienną okolicznością są wzajemne komentarze jednych i tych samych osób czyli co, napędzanie sobie klikalności? A może to gra. gra na popularność i prawdziwość tematu? Tematu narzuconego przez .........? No właśnie przez kogo narzucone tematy?
Z ujawnioną teraz sprawą Ministerstwa Hejtu powstaje też pytanie czy oprócz hejterów/trolli internetowych są i byli inni hejterzy? Słowa pana Dudy :-"Mimo upływu 30 lat ich wpływy, budowane po 1989 r., kiedy to przefarbowali się jako elita nowego państwa, są nadal duże" - bez podania konkretnych osób do których odnosiły się jego słowa to nie hejt? Ale są inne słowa, słowa jak ulał do obecnej sytuacji ...." za czynienie dobra nie wsadzamy" - słowa vice ministra sprawiedliwości - które mówił pan Duda - " Urodziłem się w 1972 r. w Polsce, która znajdowała się w sowieckiej strefie wpływów, w której karierę można było zrobić w zasadzie tylko wtedy, kiedy ktoś się zapisał do komunistycznej partii i grzecznie słuchał ludowej władzy, która była jedyną wyrocznią, i tak też się działo przez wiele lat....." Pytanie i porównanie nasuwa się automatycznie : - czy obecne postępowanie polityczne PIS nie jest tożsame z okresem o którym mówił pan Duda? Dokładnie takie samo - kto nie z nami ten wróg - można skwitować poczynania rządu, partii i Ministerstwa Sprawiedliwości/Hejtu PIS. A największym kuriozum jest fakt że powyższy cytat pochodzi z wypowiedzi pana Dudy w USA. Czyżby zatem wynosił wewnętrzne sprawy państwa na zewnątrz? Na Salonie24 też były często zarzuty że ktoś coś powiedział za granicą na PIS pomijając milczeniem fakty poniżania kraju - dla własnej korzyści - przez PIS. A zatem moje podejrzenie o pracy hejterów na Salon24 uważam za zasadne ! Czas pokaże więcej faktów czego mam nadzieję doczekać w niedługim czasie.
Komentarze