Nie można mówić w czasie przyszłym, że Jarosław Kaczyński oddałby życie za Polskę z jednego prostego powodu, on to już zrobił!
Paweł Kukiz, ten sam, który onegdaj w prywatnej rozmowie, nie wiedząc, że ta jest nagrywana, powiedział kiedyś, że (cytuję z pamięci) „Jarosław Kaczyński buduje w Polsce totalitaryzm, który ma uniezależnić jego władzę od systemu demokratycznych wyborów”, stwierdził ostatnio w wywiadzie dla Interii:
– Donald Tusk oddałby Polskę za czapkę śliwek, a Jarosław Kaczyński oddałby za Polskę życie. I to mnie z nim przede wszystkim łączy.
Nie wiem, czy Donald Tusk oddałby Polskę za jedną czy dwie czapki śliwek czt też trzecią kadencję, zresztą mało mnie to rusza ponieważ nigdy nie wiązałem z tym politykiem większych nadziei a wręcz przeciwnie, co możesz Szanowny Czytelniku samemu stwierdzić cofając się do moich notek z lat 2008-15. To w przypadku Jarosława Kaczyńskiego słowa Kukiza są ważne, zwłaszcza, że Pan Paweł myli się zasadniczo, pisząc w czasie przyszłym o tym polityku.
Nie można piać w czasie przyszłym, że Jarosław Kaczyński oddałby życie za Polskę z prostego powodu, on to już zrobił!
W latach 2020-21Jarosław Kaczyński oddał życie 200 tys. naszych rodaków, za Polskę a konkretnie, oddał za możliwość dalszego rządzenia Polską.
Kiedy późną wiosną i latem2020 cała polityczna Polska żyła najpierw wyborami prezydenckimi a potem, po kryzysie spowodowanym niekonstytucyjnością ww. wyborów, meblowaniem gabinetów władzy Pan Jarosław Kaczyński zamiast zająć się nadchodzącą druga falą epidemii, zajmował utrzymaniem władzy, czego skutkiem 200 tys śmierci nadmiarowych.
PS
Dla tych dla których powyższe stanowi szok poznawczy polecam dane GUS dotyczące liczby zgonów w Polsce w ostatnich latach, najlepiej w formie graficznej.
