Posłowie co najmniej dwóch zasiadających w sejmie partii politycznych zgłosili do marszałek sejmu wniosek o utworzenie Parlamentarnej Drużyny Seksturystyki.
"Jedni parlamentarzyści lubią piłkę nożną, inni narty i snowboard, my zaś preferujemy seksturystykę" - mówi nam jeden z zaangażowanych w powstanie zespołu parlamentarzystów, proszący o zachowanie jego danych do wiadomości redakcji. "Znamy obowiązki posłów i chcemy wypełniać je jak najlepiej. Kilka krótkich wyjazdów w ciągu roku pozwoli nam zrealizować zarówno siebie, jak swoje obowiązki" - dodaje. Kancelaria sejmu skłonna jest ponoć sfinansować wyprawy posłów pod warunkiem, że zdobędą dofinansowanie swej aktywności w miejscu podróży. Jest jednak wyjście z tej sytuacji - w budżecie na przyszły rok znajdą się specjalne fundusze na naukę języków azjatyckich poprzez kontakt z ludnością miejscową. "Centrum świata przenosi się do Azji. Nasi posłowie już docierają tam jako pierwsi - mówi nasz rozmówca. - Dla budżetu koszt naszych wypraw będzie niewielki, zaś pożytek nie do ocenienia. Stwarzamy więzi bezpośrednio z najmłodszymi pokoleniami społeczeństw, które jutro wytyczać będą światu nowe kierunki".
Pozostaje tylko przyklasnąć. Już wkrótce kolejne wiadomości z sejmu.
komunikaty bieżące
Wciąż można kupić naszą płytę, która ukazała się kilka miesięcy temu, między innymi pod patronatem Niepoprawnych.pl.
Komentarze