Red.Tadeusz Pluzanski atakuje kom.ZLP K.Waksmundzkiego w stylu red.Zygmunta Broniarka

I ....Jerzego Urbana, jak stwierdzil zaatakowany przez T.Pluzanskiego w GP 27/05/20 komendant Zw.LegionistowPol. mjr Krystian Waksmundzki.Urban mial pisac o nim takie wlasnie klamstwa w latach 90.

https://www.salon24.pl/u/daani/1058416,sladem-politrukow-ze-swoich-ksiazek-syn-ofiary-stalinowskich-oprawcow-w-stalinowskim-stylu-atakuje-komendanta-z-legionistow-pol

Odpowiedz komendanta K.Waksmundzkiego via UK na ten atak:

1-Komendantem ZLP mjr Krystian Waksmundzki nie zostal w 1989 r, ale w 1993 w grudniu, wybrany przez Legionistow na Nadzwyczajnym Walnym Zjezdzie Delegatow ZLP.( Po smierci swojego poprzednika w grudniu93r).

2-Juz w latach 70. ZLP w Podziemiu dbal o kopiec Pilsudskiego, a w 1980 ZLP powolal Obywatelski Komitet Opieki nad Kopcem J.Pilsudskiego.Jerzy Bukowski vel salonowy "Sowiniec", ekspert RM, rzecznik POKiN, zostal wyrzucony w 86 r z tego Komitetu przez szefa ZLP St.Migdala za prowokacje.Szefem Komitetu byl Krystian Waksmundzki.W 87 r Bukowski wyjezdza na stypendium do Londynu, gdzie aktywnie integruje sie z Polonia ze srodowiska rzadu I z harcerstwem.

3-Urny byly wlasnoscia Komitetu Opieki nad Kopcem Pilsudskiego I zostaly zabrane po prowokacji sbeckiej.Sa wlasnoscia ZLP.Komitet byl jedna z form podziemnej dzialalnosci ZLP.Zabrali swoja wlasnosc legionisci:Stanislaw Zastawniak I kustosz Ob.KOnKP Krawczynski w bezpiecznie miejsce.Do komorek Komitetu wlamali sie nieznani sprawcy, by ukrasc sprzet do renowacji kopca.Pieczatki nalezaly do Komitetu ZLP i dlatego je zabrali.Bylo wlamanie- klucze byly juz zbedne..Opiekunowie kopca nie mogli juz dalej dbac o nic.Kopiec oddano pod opieke TowarzystwuJ. Bukowskiego,ktory widzi sie juz oficjalnie na miejscu komendanta Waksmundzkiego w Domu Legionistow.Obiecal mu to prof.Majchrowski z SLD przed wyborami ma fotel prez.miasta Krakowa.Jerzy Bukowski wstapil wowczas z kombatancka grupa POKiN do honorowego komitetu poparcia komunisty Jacka Majchrowskiego.

4- Sprawa bulawy marszalka Smiglego-Rydza http://www.oleandry.edu.pl

5- O ulaskawienie dla komendanta Waksmundzkiego natychmiast starala sie u prez.Kwasniewskiego Anna Walentynowicz, "Matka Solidarnosci"- nie sam Kwasniewski.Byla czlonkiem ZLP I organizowala tam konferencje "W Trosce o Dom Ojczysty".Komendant udostepnial im sale za darmo.

Matka Solidarnosci, tej pierwszej, prawdziwej udala sie osobiscie do stolicy w tej sprawie.Komendant byl w stanie przedzawalowym, co nie przeszkodzilo, by go wywiezc z Krakowa do szpitala wieziennego w Gdansku na ul.Kurkowej.Byl tam odwiedzany przez Anne Walentynowicz I Andrzeja Gwiazde.

6- Komendant ZLP mjr Krystian Waksmundzki ma status "poszkodowanego"w swietle Ustawy o IPN I posiada ok.500 dokumentow inwigilacji I roznych akcji wobec jego osoby ze strony agentow SB.Mimo tego nie otrzymal statusu kombatanta u ministra ds kombatantow I osob represjonowanych / nomen omen/ J.J.Kasprzyka, co bylo mu potrzebne glownie dla podratowania zdrowia I ominiecia kolejek do lekarzy specjalistow."Nie jest kombatantem, nie przeciwstawial sie rezimowi czynnie"uznali

,ale 500 dokumentow SB ma I SB stworzyla je na czlowieka, ktory nie dal Im sie we znaki? Nie dzialal z narazeniem zdrowia I zycia dla wolnej Polski przeciw rezimowi komunistycznemu I jego agenturze?Pogratulowac logiki.Czyja to logika?!

***

https://www.salon24.pl/u/daani/626182,wyklecie-ekskomunika-kk-za-wspolprace-z-komuna-obowiazuje-nadal

Madrosc Kosciola kat.

Dodane :

Ciekawa ta wyrozumialosc dla zdrajcow WIN T.Pluzanskiego.WINowcow nie tylko komunisci aresztowali, ale i mordowali.Zgadza sie?

https://www.gazetapolska.pl/22542-kwestia-honoru

Odpowiedz bardow z 1992 r --ponadczasowa .