Afera podsłuchowa okazała się być wydumuszką, pseudosensacją, aferą dętą - świetnie ilustrującą dzisiejszą polską obyczajowość i jej wulgarny język, dużo gorzej rzekome przestępstwa władzy!
Oto najcięższą do tej pory z ujawnionych zbrodni okazuje się być informacja, że wiceminister Parafianowicz zablokował kontrolę skarbową żony ministra Nowaka. Przestępstwo to jest niewątpliwie godne bardzo surowej kary, ale zastanówmy się chwilę... czy jego waga proporcjonalna jest do zakresu i skali wysuwanych oskarżeń?
Innym łajdactwem, o które oskarża się członków rządu jest niezgodność pomiędzy ich oficjalnymi a prywatnymi poglądami. Idzie tu głównie o ministra Sikorskiego i jego ocenę wiarygodności USA.
A cała reszta, no cóż to kuchenne (kelnerskie) plotki :)
W tej sytuacji bardzo trudno brać na poważnie żądanie opozycji rozwiązania Sejmu i przeprowadzenia wcześniejszych wyborów.
Foto:horecanet.pl
