Zaznaczam na wstępie - nie jest moim zamiarem dociekanie azali samochód TVN podpalił lewak, kibic, prawicowiec, faszysta czy matka z dwójką dzieci - ktoś podpalił i niech to wystarczy.
Podpalenie oraz zniszczenie mienia o znacznej wartści (a takim jest wóz transmisyjny) jest w Polsce przestępstwem. Czynem spotykającym się z potępieniem. Tak mi się przynajmniej do dziś wydawało, bowiem dziś trafiłem na salonie dwa wpisy, wpisy dowodzące, że TVN de facto spalił samochody sam, no może na własne życzenie.
Notek być może było więcej, nie śledzę na bieżąco, nie mam czasu czytać wszystkich, dlatego podaję link jedynie do dwóch z nich:
Jedna to notka rosemanna:
http://rosemann.salon24.pl/364641,obys-pracowal-w-tevalenie
Druga - Kłopotowskiego:
http://klopotowski.salon24.pl/364786,glos-ludu-ofiara-tvn
I nad tą drugą chciałbym sę pochylić.
To nie jest notka.
To jest paszkwil. Paszkwil, i próba usprawiedliwienia przemocy. Powiedzenia - robicie ok. Podpalanie jest spoko, jest uzasadnione, jest zgodne z polską racją stanu.
Zobaczmy co p. Kłopotowski pisze:
Czy TVN, zwłaszcza TVN24 należą do gwarantów demokracji i praworządności? Tak, jeśli bezstronnie informują o faktach i opiniach różnych, kompetentnych znawców, aby widzowie mogli sami zdecydować, kto ma rację w sporze. Niestety, nie jest to przypadek Faktów TVN i TV24. Ich relacje z wypadków wokół Marszu Niepodległości wytwarzają obraz wydarzenia, któremu zaprzeczają naoczni świadkowie.
No i wypada się zastanowić - kto jest? Salon24, który jest wręcz jawnie prawicowy? Gazeta Polska pisząca o spisku Tuska z Putinem? Nasz dziennik ?
Wygląda że żadne z nich, bo dopiero kombinacja dostępnych mediów daje szerszy obraz i możliwość ustalenia faktów. Skoro żadne nie jest obiektywne, to widać spalenie np. redakcji GP byłoby zrozumiałe. Dalej:
Nie jest to pierwszy przypadek manipulowania w wykonaniu obu stacji. TVN24 wyrobiło sobie złą markę przez lata, więc często spotyka się z wrogością przy patriotycznych okazjach. Złe emocje stają się coraz gorsze, aż w końcu górę bierze gniew. Nie oczekujmy od kibola lub chuligana chłodnej analizy, rozumnej polemiki i spokojnego upomnienia dziennikarzy. Jak miałby to zrobić? Spalenie wozu transmisyjnego jest jego ludową, prymitywną odpowiedzią na wyrafinowane kłamstwo.
Rozumiem że brak zdolności analizy usprawiedliwia puszczanie z dymem cudzej własności ? Czy p. Kłopotowski rozgrzeszy teraz lewaków i ludzi którzy szydzili z modlących się na Krakowskim przedmieściu ? Czekam, bo od nich też nie należy oczekiwać "rzeczowej polemiki"!
Jako krytyk filmowy doszukuję się w obrazach głębszego sensu. Płonący wóz TVN obok pomnika Romana Dmowskiego w dniu Święta Niepodległości wygląda mi na ofiarę z łupu zdobytego na wrogu i złożonego na ołtarzu ojca narodu w rocznicę triumfu. Niech ten obraz zostanie z wami, koledzy z TVN. Niech da wam do myślenia. I niech was pochłonie.
Tutaj już wieje zgrozą.
Ciekawe czym sobie zawiniło TVN meteo? Może za często mówią, że będzie wiało ze wschodu ?
Zastanówcie się czytelnicy - spalenie wozu TVN było, jak pisze p. Kłopotowski, owocem działania tej stacji. Zasłużonym i usprawiedliwionym.
Czy przyjęlibyście taką samą argumentację w sprawie zabójstwa śp. Rosiaka ? Czy kiwalibyście ze zrozumieniem głowami czytając, że działalność PiS musiała do tego doprowadzić?
Pisze Pan Kłopotowski, by obraz ten "został z kolegami z TVN".
Ja powiem - uchowaj Boże od takich kolegów jak Pan.
Czy nie przeraża Was to przyzwolenie? To że przestępstwo staje się nagle zrozumiałe ?
Czy ludzie pokroju p. Kłopotowskieg mają wreszcie prawo decydować kto jest obiektywny, uczciwy, kto "służy demokracji"? I dlaczego niby właśnie oni ?
Moralność kalego i przekonanie że "moja prawda jest najmojsza i moje wartości są najmojsze" zaćmiły panu Kłopotowskiemu rozum. Niestety, nie jemu jedynemu.
Dla wszystkich cieszących się spaleniem wozów TVN mam informację - nie cieszcie się, bo jeśli rozniecicie ten płomień, możecie pewnego dnia sami się w nim spalić.
Komentarze