Budowniczty 5km autostrad udzielil gazecie "RzeczPiSpolita" wywiadu
www.rp.pl/artykul/658623.html
A w nim takiej wypowiedzi:
"Przypominam, że służby rządowe podległe premierowi Tuskowi wysłały elitę państwa na niesprawdzony przez BOR „teren przygodny" Smoleńsk-Siewiernyj (tak w międzynarodowej klasyfikacji lotniczej definiuje się nieczynne lotnisko). Zginął prezydent, 15 posłów, dowódcy wojska. Jedna trzecia klasy politycznej Polski, a rząd nic."
Polaczek!
Tobie tego nie bede tlumaczyl. Ale wszystkim, ktorzy jeszcze nie uwierzyli w niepokalane poczecie Braci Kaczynskich przypominam, ze:
1. to nie zadne sluzby WYSLALY Lecha Prezydenta Kaczyńskiego, ale zrobil to ON sam z wlasnej nieprzymuszonej woli, zeby sobie zrobic wyborcza fotke przy katynskich grobach. A jedyna osoba, ktora mogla WYSLAC gdziekolwiek Lecha Prezydenta Kaczynskiego byl jego wlasny rodzony brat.
2. smierc ww. osob to "zasluga" Lecha Prezydenta Kaczyńskiego, ktory po spotkaniu w Katyniu Tuska z Putinem, nie mogl byc gorszy i skoro nie mogl przebic premiera jakoscia to postanowil pojsc na "ilosc" i zaprosil do samolotu kogo sie tylko dalo. Stad ten BIZANTYNSKI orszak Pana Prezydenta.
I tyle w tym temacie.
Inne tematy w dziale Polityka