Czy naszym krajem rządzą Żydzi? Imieninowo pozdrawiam braci starszych w wierze. Piotr

 

"GOŃ SIĘ, ŻYDKU" prawdalezynawierzchu.salon24.pl napisał Eli Barbur - widocznie coś go zabolało, a to:

 

"Ks. Rydzyk jest notorycznym antysemitą. To nie Żydzi są wrogami Polski, lecz ludzie tacy jak on, którzy sieją niezgodę swymi ohydnymi wypowiedziami- napisał Lauder.

 

Szef WJC wezwał Watykan  do niezwłocznego wydalenia ks. Rydzyka z zakonu redemptorystów  i do publicznego zdystansowania się od niego. Wyraził też opinię, że przywódcy wszystkich partii politycznych w Polsce powinni zdystansować się od ks. Rydzyka, "jak to uczynił premier Donald Tusk".

 

Żydzi kontrolują rząd? "To niedorzeczne"

 

"Polska jest liberalną demokracją od ponad 20 lat  i wszelkie sugestie, że Żydzi lub inni potajemnie kontrolują rząd są po prostu niedorzeczne" - napisał Lauder.

Szef WJC wyraził na zakończenie nadzieję, że kontrowersyjne kwestie, takie jak restytucja własności prywatnej z okresu holokaustu, "zostaną wkrótce rozstrzygnięte na drodze dialogu i negocjacji". "Jeśli zdołamy tego dokonać w godny i sprawiedliwy sposób, siewcy nienawiści tacy jak Rydzyk zostaną zmarginalizowani i w stosunkach polsko-żydowskich nastąpi dalsza poprawa, z korzyścią dla wszystkich".  

Wklejono z <http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80277,9855805,WJC_o_Rydzyku__To_nie_Zydzi_sa_wrogami_Polski__lecz.html>

 

  

Myślisz Żydzie, że mnie to nie boli?

 

Niestety nie mogę komentować na blogu u Barbura, zablokował mnie, chociaż kiedyś mogłem. Nie wiem dlaczego. Nie wyjaśnił dlaczego mnie banuje. Czyżby miał coś wspólnego z rządem Tuska? Zauważyłem bowiem pewną analogię - oto typowe zachowanie dla tego rządu:

Nie wyjaśni, nie przeprosi, nie sprostuje, nie poda się do dymisji, idzie w zaparte.

Ba wygłasza inwektywy typu: nie będę czytał raportu, bo to chore, albo poznałem po oczach Kamińskiego, że kłamie. …

 

A gdzieś czytałem zapewnienie, że Żydzi nie rządzą w Polsce. Wydaje mi się, że w tej samej publikacji obrażającej o. Rydzyka, której fragment zacytowałem powyżej.

 

Pozostaje mi pozdrowić serdecznie Eli Barbura,

Goń się.

 

Ale o co chodzi?

 

Podobno o. Rydzyk o Żydach nawet nie wspomniał, a Broń borze w jakimś złym czy peyoratywnym kontekście, jeno użył słowa - złego jakiegoś i jakby organa konstytucyjnego uraził, czy coś. Okazuje się, że nie rzekł był "matoł", a raczej parlamentarnie się wyraził. Z tego co pokazywali w TVN chyba chodzi o słowo: "totalitaryzm". A nie o określenie rządu "Żydami".

Nie powiedział też, że Tusk i jego kolesie są "synami Szatana", a "rząd reprezentuje siły ciemności i zło skończone". Jakby tak powiedział to rozumiem, że powinna być burza, ale ktoś inny tak powiedział w Sejmie polskim 19 stycznia 2011r. I cisza.

 

A o totalitaryźmie to i błogosławionemu papieżowi Wojtyle też się zdarzyło wspomnieć i to 3 razy, w gronie równie znakomitym, aczkolwiek w polskim parlamencie - WARSZAWA 11.06.1999 (piątek):

"Panie Prezydencie, Panie Marszałku Sejmu, Pani Marszałek Senatu, Panie Premierze,

Przedstawiciele Władzy Sądowniczej, Członkowie Korpusu Dyplomatycznego, Przedstawiciele Kościołów i Wspólnot wyznaniowych w Polsce, Panie i Panowie, Posłowie i Senatorowie"

 

"Kościół w Polsce, który na przestrzeni całego powojennego okresu panowania totalitarnego systemu wielokrotnie stawał w obronie praw człowieka i praw narodu, także i teraz, w warunkach demokracji, pragnie sprzyjać budowaniu życia społecznego, w tym również regulującego je porządku prawnego, na mocnych podstawach etycznych."

 

"Po upadku w wielu krajach ideologii, jak napisałem w Encyklice „Veritatis splendor”, które wiązały politykę z totalitarną wizją świata – przede wszystkim marksizmu – pojawia się dzisiaj nie mniej poważna groźba zanegowania podstawowych praw osoby ludzkiej i ponownego wchłonięcia przez politykę nawet potrzeb religijnych, zakorzenionych w sercu każdej ludzkiej istoty: jest to groźba sprzymierzenia się demokracji z relatywizmem etycznym, który pozbawia życie społeczności cywilnej trwałego moralnego punktu odniesienia, odbierając mu, w sposób radykalny, zdolność rozpoznawania prawdy. Jeśli bowiem „nie istnieje żadna ostateczna prawda, będąca przewodnikiem dla działalności politycznej i nadająca jej kierunek, łatwo o instrumentalizację idei i przekonań dla celów, jakie stawia sobie władza. Historia uczy, że demokracja bez wartości łatwo się przemienia w jawny lub zakamuflowany totalitaryzm’ (n. 101)."

 

Wklejono z <http://www.kazania.pl/przemowienie-jana-pawla-ii-w-parlamencie-tekst-z-uzupelnieniami>

 

I co? Papieża PO-wcy i Żydzi amerykańscy czy zrzeszeni w jakimś WLC - nie słuchali? Lekceważyli? A to *-y. Powinni byli słuchać. A co mają do polskiego ojca redemptorysty?

Jaki tytuł do żądania: "niezwłocznego wydalenia ks. Rydzyka z zakonu redemptorystów i do publicznego zdystansowania się od niego."?

 

Czy zatem naszym krajem rządzą Żydzi?

 

Niejaki Lauden, Ronald zapewnia, że nie. A skąd on to wie? Wywiad mu powiedział, podobno on w Ameryce pomieszkuje, i to od pokoleń. Kto mu dał prawo się wypowiadać w polskich sprawach? Samo zabranie głosu już jest skandalem, ale wrażliwy na chamstwo Radek milczy, bo żona Appellbaum, podobno amerykańska Żydówka, mu nie pozwala, czy teściu? Może ma uczulenie jednostronne na czosnek - a na obrażanie Polaków to już nie ma?

 

Śmie się ten Ronald kłamliwie i bezczelnie wypowiadać na temat polskiego ojca redemtorysty Tadeusza Rydzyka, insynuując w stylu Gazety Wyborczej, że niby on jakiś be jest, ten Rydzyk i szkodnik wielki dla Polski. Czy antysemita nawet. Tymczasem dzielny zakonnik nazwał radio "swoje" imieniem pewnej Żydówki z miasta Nazaret - Radio Maryja.

 

Facet z dziwną przeszłością i niemniej dziwaczną aparycją i z żoną Żydówką z dalekiego kraju piastuje w naszym kraju - Polsce stanowisko szefa dyplomacji, posługując ... się publicznie ps. Radek. Jego zdjęcie zamieszczone na portalu Gazety wyborczej opatrzono podpisem:

"Nie padło słowo "zbrodnicza" "

Wklejono z <http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/55,80708,7596194,,,,8136020.html> 

Podobizny nie wkleję, możecie mi wierzyć na słowo, że jest straszna, lub nie. 

I dobrze, że tak podpisano, profilaktycznie, bo rzeczywiście przestraszyć się tej - w moim odczuciu - w istocie zbrodniczej twarzy można i pomyśleć, że to morderca jaki. Tak jakoś mu z oczu nienawistnie patrzy, ale czy kłamie to nie wiem z cała pewnością, bo charyzmat od rozpoznawania po oczach czy kłamie, czy też nie chyba Pan Premier Donald sobie zawłaszczyć raczył i mamy odmienne poglądu na temat oczu Pana Mariusza Kamińskiego. To może niech sam Prezes Rady Ministrów spojrzy ministrowi spraw zagranicznych w oczy i oceny dokona fachowej. Reaguje bowiem ten jego minister pozwem na czosnek, a prawdopodobnie związane jest to z Żydami właśnie określenie pogardliwe (dokładnie, to nawet nie wiem - nie znam sprawy). Natomiast milczy, gdy obrażany jest polski obywatel - publicznie. Tymczasem wydaje mi się, że powinien stać w obronie polskiej racji stanu - a nie żydowskiej. No chyba, że Pan Premier decyduje co jest Polską Racją Stanu, a co nie jest i chyba nawet tak się zareklamował przed rodzinami smoleńskimi.

 

A Seweryn B. na łamach Gazety Wyborczej nawołuje skutecznie do wyGWizdania legalnego marszu niepodległości w dniu 11 listopada 2010r. I wygwizdują polską flagę. Prokuratura, podobno niezależna jak zapewniają prominentni działacze PO RP - milczy, jakby nie widziała ewidentnego naruszenia prawa.

 

Ta sama "gazeta", zwana wyborczą publikuje przecieki ze śledztw, pisze o zeznaniach Ryszarda C. (zabójcy Marka Rosiaka) i zawartości jego laptopa w czasie, gdy ten odmawia zeznań i podobno milczy nie udzielając wyjaśnień. Publikuje też wizerunek agenta CBA działającego "pod przykryciem" Tomka - narażając go na utratę życia lub zdrowia - sprawę się umarza. Zdemaskowanie następuje na skutek denuncjacji człowieka związanego z niejakim Kwaśniewskim - ex prezydentem RP, co do którego też nie mam pewności czy jest Żydem, czy też nie. Sprawa - oczywiście pozamiatana pod dywan, przestępstwa się wymiar sprawiedliwości nie dopatruje - umorzona, czy też ukręcona w zarodku.

 

Pełnomocnik tej samej Gazety Wyborczej, której kierownictwo z tego co mi wiadomo jest Żydowskie - a i na mieście też o tym już gadają - otóż ów pełnomocnik występuje o utajnienie rozprawy sądowej wytoczonej przez tę gazetę wybitnemu poecie J. M. Rymkiewiczowi, w związku z Różą Luksemburg. Chciałbym być na tej rozprawie.

 

"Odbędzie się ona 7 lipca 2011 r. o godz. 9.00 w Sądzie Okręgowym w Warszawie przy al. Solidarności 127 w sali nr 219. "

 

"Pełnomocnik spółki Agora wystąpił do sądu z wnioskiem o utajnienie tej drugiej rozprawy, która właśnie ma się odbyć – o przeprowadzenie jej – jak to się mówi – przy drzwiach zamkniętych. Można z tego wnioskować, że pomysły Róży Luksemburg, których celem było zniszczenie Polski i Polaków, odebranie nam prawa do niepodległości i do własnego życia narodowego (a także zniszczenie w podobny sposób innych europejskich narodów), są czymś takim, o czym nie wolno teraz głośno mówić – bo to komuś przeszkadza. Tajemnicą ma też prawdopodobnie pozostać i to, że te pomysły sprzed ponad stu lat są obecnie realizowane, a ich realizacja ma ogromny, nawet decydujący wpływ na to, jak układa się nasze życie narodowe i państwowe. "

Wklejono z <http://autorzygazetypolskiej.salon24.pl/319628,rymkiewicz-kontra-michnik-cd>

 

Nad-redaktor tejże gazety podobno był widziany w kapciach u Pana Prezydenta. Podobno też Orła Białego dostał był, od tegoż samego Prezydenta - Bronisława.

 

A co na to polski niezależny Sąd? Zacytuję sentencję:

"negatywne treści na temat Adama Michnika redaktora naczelnego Gazety Wyborczej oraz wydawcy tej gazety Agory S.A. są sprzeczne z zasadami współżycia społecznego”

 

oficjalnie wydanego wyroku Sądu (sygn. III C 1225, sędzia przewodnicząca Agnieszka Matlak).

 

Wklejono z <http://gasipies.salon24.pl/>

 

To kto nami rządzi?

Żydzi? Bo chyba nie "synowie Szatana"? Czy kryminaliści, chociaż pewności nie mam - Stefan N. siedział za napad rabunkowy na kasjerkę, a obecnie jest vice-marszałkiem Sejmu.