Wojciech Sumliński śmieje się w twarz agentom byłych służb specjalnych. Przygotowywana przez nich prowokacja, która miała zniszczyć dziennikarza w odwecie za ujawnianie nieczystych powiązań tychże, okazała się nieskuteczna. Czujni jak zwykle okazali się czołowi polscy dziennikarze, którzy solidarnie stanęli w obronie kolegi i obnażyli zamiary skompromitowanych agentów. Prokuratura umorzyła rozpoczęte na wniosek prowokatorów śledztwo z oczywistego braku dowodów przy jednoczesnym istnieniu mocnego alibi na niewinność dziennikarza.
Sprawiedliwości stało się zadość podwójnie, ponieważ kilka miesięcy później, dotychczasowy marszałek sejmu, Bronisław Komorowski, został odwołany ze swojej funkcji. Sejm jednogłośnie zdecydował o zabraniu mu immunitetu i przekazaniu w ręce prokuratury. Na jej wniosek Sąd zadecydował o tymczasowym aresztowaniu skompromitowanego Marszałka. Po nieudanej próbie samobójstwa w areszcie, były marszałek został wypuszczony.
Śledztwo wykazało wiele nieprawidłowości w postępowaniu jednej z najważniejszych osób w państwie..Chodzi między innymi o próbę popełnienia przestępstwa związaną z kontaktami z byłymi oficerami WSI Prokuratura postawiła wiele zarzutów. Sprawiedliwości stanie się zadość..
________
Brawo Dziennikarze!! Brawo media!! Dzięki bogu jesteście czwartą władzą. Pilnujecie sprawiedliwości i stoicie na straży prawdy. Chwała Wam za to! Jak dobrze..
