Rusza akcja propagandowa zachęcająca nas do szczepień! Urzędnicy mają pomysł...
Lekarze w Polsce różni są; są lekarze-urzędnicy, ci chwalą tzw. wyszczepienie populacji, są też odważni lekarze-praktycy, sceptyczni, głoszą odmienne opinie - nazwani kołtunami wierzącymi w zabobony. Są też lekarze jakby anonimowi, ukryci, niemi; tych jest najwięcej, nie głoszą swych opinii o szczepionkach przeciw-covidowych, część z nich boi się, część zajęta liczeniem kasy. Są też chcący pracować ciężko w swoich specjalnościach - ale z powodu covida odwołano operacje itp .
Szef wszystkich lekarzy prezes Naczelnej Izby Lekarskiej prof.Matyja nie ufa im wszystkim jeśli o szczepienia chodzi, bo uważa, że kiepsko wypadają w medialnej akcji propagandowej.Lekarze się nie nadają....twierdzi.
Prezes Matyja stawia na celebrytów.
Lekarzy sceptycznych będzie przesłuchiwał!
Minister Zdrowia też dziarsko walczy z lekarzami-kołtunami i gratuluje Matyi!
Obaj stawiają więc na celebrytów, bo ci, jak wiadomo, mają wpływ na świadomość (podświadomość?) populacji.
Brawo profesorze! Brawo ministrze!
Poczytajcie...
"Podczas wtorkowego (8.12.2020) posiedzenia senackiej Komisji Zdrowia prezes Naczelnej Izby Lekarskiej, prof. Andrzej Matyja, przedstawił swoje stanowisko na temat strategii szczepień na Covid-19.
W szokującej wypowiedzi zalecił zatrudnienie celebrytów do akcji propagandowej oraz zapowiedział „przesłuchiwanie” lekarzy sceptycznych wobec eksperymentalnej szczepionki.
Trzeba zaangażować różne osoby z pierwszych stron gazet. Takiego wpływu na świadomość ludzką, jak mają celebryci, którzy naprawdę nie mają żadnej wiedzy, mają wiedzę internetową albo gazetową, ale oni mają większy wpływ niż mowa niejednego znawcy, profesora, który mówi językiem dla społeczeństwa niezrozumiałym. Trzeba zmienić styl informowania i zachęcania do akcji szczepień – powiedział prof. Matyja.
Pojawia się coraz więcej sceptyków wobec szczepień, mówiących o zagrożeniach. Na tej liście są także i lekarze, żebyście Państwo mieli świadomość. My wszystkich tych lekarzy w tej chwili będziemy – brzydkie słowa użyję – przesłuchiwać, czy wzywać do wyjaśnień ich postawy przez organy odpowiedzialności zawodowej – zapowiedział prezes NIL.
Obecny na komisji minister zdrowia Adam Niedzielski wylewnie podziękował prof. Matyi za tę deklarację.
Wyrazy szacunku i podziękowania za to, że NIL prezentuje taką nieugiętą postawę wobec kołtuństwa, bo tego chyba inaczej nie można nazwać, prezentowanego niestety również przez lekarzy. To kołtuństwo trzeba interpretować tak, jak pierwotne znaczenie tego słowa, czyli wiara w przesądy i zabobony, która niestety przebija przez poglądy prezentowane w Internecie i dbałością o standard zawodowy jest dokładnie to, co robi Izba Lekarska. Czyli wyciąganie takich wypowiedzi i negowanie – oświadczył Niedzielski"
.
https://wprawo.pl/zatrudnic-celebrytow-do-promocji-szczepionki-spacyfikowac-lekarzy-skandaliczna-wypowiedz-prezesa-naczelnej-izby-lekarskiej-wideo/
Podsuwam swoje pomysły:
może jakiś flagowy i narodowy celebryta TVP np. Zenek wyśpiewa nam w Święta i Sylwestra "Odę do szczepionki"
albo np.... dziennikarze TVP Info chóralnie poćwiczą "Oratorium narodowe" na tle obrotowego koronawirusa?
Bo niestety lekarzowi, co to chorował na covida i ozdrowiał śpiewanie z rurkami w nosie, mimo licznych emisji w telewizorniach wyszło słabo.
Celebryci zrobią to lepiej...
Na razie tylko ta czwórka :
