Wiele jest na świecie kwestii, które wymagają obszernych wyjaśnień. A przy tym im bardziej zawiłe zagadnienie tym więcej trzeba czasu i kartek na to poświęcić, że nie wspomnę jak trzeba się nierzadko nagimnastykować intelektualnie, by rzecz trudną wyłożyć w sposób jasny i dla ogółu zrozumiały. Co wcale, trzeba dodać na koniec, nie daje żadnych gwarancji sukcesu bo źródło problemu leży często nie w głowie a w zranionym sercu. Do takich tematów bez dwóch zdań należy spór o życie dzieci poczętych.
Tymczasem okazuje się, że niekoniecznie trzeba się pocić, że można dojść do celu znacznie szybciej i skuteczniej wystarczy tylko.. pomyśleć. I oto za sprawą jednego, prostego chwytu, stosowanego przecież przez liberalne media nieustannie, tj. za sprawą jednej zaledwie prowokacji - stała się światłość.
Wszystko. Nic więcej nie napiszę. Częstujcie się, delektujcie, przekazujcie dalej.
https://youtu.be/gA-p0r9htaU
Co o tym sądzisz?