Konrad Niklewicz*
Polska jest jednym z europejskich liderów wykorzystania funduszy unijnych. Potwierdzają to nie tylko statystyki wydatków i liczba zawartych umów
Do finału konkursu „Regio Stars 2014” zakwalifikowano projekty z 17 państw Unii. Trzy projekty są z Polski. Tylko kilka innych krajów, między innymi Wielka Brytania i Holandia, ma porównywalną bądź większą liczbę „swoich” projektów w finale konkursu. Polskę będą reprezentować trzy samorządy: woj. mazowieckiego (projekt dotyczący wsparcia dla innowacyjnych małych i średnich przedsiębiorstw), Gdyni (projekt rozbudowy komunikacji trolejbusowej) oraz Kielc (projekt kompleksowej rozbudowy systemu transportowego w mieście).
Zwycięzców konkursu poznamy na wiosnę 2014 r. Akurat wtedy, gdy Polska będzie finalizować wykorzystanie funduszy dostępnych w „starym” budżecie Unii Europejskiej (na lata 2007-2013) i rozpoczynać wykorzystanie środków z nowej, rekordowej puli (ponad 300 mld zł na lata 2014-2020).
O to, że Polska wyda wszystkie pieniądze z obecnie obowiązującego budżetu Unii, możemy być w zasadzie spokojni. 87 287 umów o dotację, zawartych do 4 sierpnia br., opiewa na kwotę blisko 360 miliardów złotych. A w rezerwie jest kolejnych kilkadziesiąt miliardów, bo wartość wszystkich poprawnych wniosków o dotację unijną, jakie zostały złożone, przekroczyła 550 miliardów złotych. To więcej, niż mamy do dyspozycji.
Polskie projekty, wybrane do finału przez jury konkursu organizowanego przez Komisję Europejską, dobrze ilustrują priorytety wydawania funduszy europejskich w przyszłości. Państwa unijne zgodziły się, że fundusze unijne muszą być wykorzystane przede wszystkim na wzrost innowacyjności gospodarki i na wspieranie takich zmian w systemie transportowym, które spowodują zmniejszenie emisji CO2 do atmosfery.
*dr Konrad Niklewicz – doradca PO RP, były wiceminister rozwoju regionalnego
Tekst opublikowany na: instytutobywatelski.pl
