https://sites.google.com/site/sumieniecom/
Ku Prawdzie
Polscy poeci
Piszcie wiersze
Co ogniem wznieci
Pożar sumień
Polaków treść
Swej duszy wolność nieść
Nie bój się wroga
Ale nie wierz mu
Nie bój się tęsknoty Boga
Ale niech wiara
do niego tętno ci pryska
Jako kotwica
Przystani
To twoja wolność która da ci wolność
Od kaźni tego świata
Co niesie śmierć
Jako kameleon zwija wężowe nasienie
By zabić sumienie
A zwiotczałą dusze zamienić
Na lodowatą skałę
Gadów zniszczenie
W robactwo treść
Polaku nie spożywaj tego
To śmierć
i pokarm starodawnego Lucyfera
Z Egiptu
Co wygubiło zbuntowanych
Żydów na pustyni
Na jaką to pastwę losu wydał
Ich nasz Bóg Ojciec
Ten sam gat ten sam zdrajca Narodu
A ty jako oręż Prawdy
Zwyciężaj swym sumieniem
Aby na twej duszy
Nikt nie pisał
Swojej poezji Katuszy
A wolności drogi
Do Prawdy
Do której podążasz
Tego Broni twój Ojciec
W swoim synem
Jeśli trwasz na strażnicy sumienia
A wtem droga i świat się zmienia
Do czego rękę dołożysz to się temu szczęści
Co pomyślisz ci się szykuje
To nie ty a twój Bóg
Z tobą prawdziwy świat buduje.
A jeśli przychodzi szarówka zwątpień
Wtedy się módl i wzdychaj
To twój test
Na wyższy stopień
Wiary walcz jak lew
O kęs swojej wytrwałości
Ona nie przychodzi sama
Nią trzeba wytrwać i wywalczyć
Swoje uzależnienia
Które nabyte nas usidlały
W pomroku śmierci
Nieświadomości.
Musimy spalić na stosie
By ostać wolnym
Od duszy gadów
A ostać człowiekiem
Jaki nas stworzył Stwórca
Ciężka to praca wytrwań
Lecz tylko zacietrzewieni
Wierni
Wytrwają w tej walce
Nie tak nasz wróg nas zabija
Od niego uchroni nasz nas Stwórca
Ale nasze słabości
To na nich żeruje
Lucyfer w ciele masonerii.
Atakując nasze sumienia
A potem dusza jest jego żerem
I poddaniem.
Wmawiając nam zniewolenie
Swoje wolnością
To hipnoza słowa
Okultyzm przeinaczeń
i śmierć
Która jest jego symbolem
To nie jest życie
Sami widzimy na oczy co się dzieje
Sami słyszymy
Sami doznajemy upokorzeń
Lecz nie wszyscy widzą ,słyszą,i doznają.
Nie dziwmy się
Nie wszyscy
są z Boga
Doczekaliśmy czasów
Gdzie świat doznaje przeogromnych
Procesów
Jak wino się krystalizuje tak i narody.
Fusy opadają na dno.
A dojrzałe wino do konsumpcji.
Tak i Jedne Narody na śmierć
Inne do życia.
SH
Jeśli chodzi o wiarę starotestamentową myślę że oni uważają swoją wiarę lekarstwo na wszystko.
Niestety Natura Boga czy jego dzieło potrzebuje czasów i procesów.
Jako ta wiara nie jest zła jeśli nie jest pokalana.
Ale jest ona jedna z wyodrębniona z procesów z której korzysta nowy testament.
Jako i on jest procesem który się skończy.
Jako dalsza wiedza i świadomość postępować będzie innymi źródłami celu.
A mianowicie czystość sumienie które straciliśmy. Jako i chrześcijaństwo przeminie.
Na nowe wyżyny procesów.
Które się zacznie po ewolucji procesów apokalipsy.
Aż powstanie Nowy człowiek Bóg.
W objęciu Boga Stwórcy Jako człowiek jego ciałem globalnie.
Tego nie można zrozumieć z niskiego zrozumienia myślenia.
Każde zatrzymanie procesów niesie korozję rozpad i koniec cywilizacji.
Nie ma innej drogi do Prawdy.
Więcej nam nie dano poznać.
Ale ta informacja daje nam czas poznania i cel jaką możemy stworzyć wyobraźnie.
Jako Stwórca określił swój czas do czasu człowieka.
To jest ogromna przestrzeń procesów dana dla niego jest kroplę w morzu.
To napisane jako iw starym testamencie jak i w nowym.
Teraz żyjemy przełomie ogromnej ewolucji cywilizacyjnej.
Jak można odkrywać i wypełniać .Prawdę
Inaczej jesteśmy skończeni.
Nad siłami przeogromnym które znają każdy nawet włos nasz na naszej głowie.
Nie wiem czy z tego poziomu to zrozumiecie.
Prawdy i jej poznanie nie da się oszukać.
Gdyż można tylko odkryć jej poznanie.
A tyle poznamy na ile urośniemy.
To na tyle.
SH
