Obecna władza w najbliższym czasie wyrzuci na bruk kilkanaście tysięcy porządnych ludzi o prawicowych poglądach. Ci ludzie bez pomocy , będą mogli przeżyć maksymalnie rok , bo na taki okres przeciętnemu Polakowi wystarczą oszczędności. Bez pomocy ci ludzie zostaną zgnojeni. Pomóc może tylko Solidarność i struktury obronne stworzone przez PIS , to jest ostatni moment aby wystartować z tą akcją. Dobrze przeprowadzona akcja zahamuje czystki.
Drugim problemem jest to , że obecna władza umacza w gównie setki tysięcy ludzi słabych , którzy się przestraszą i zostaną zmuszeni do wyrzucania kolegów z pracy. Ci ludzie będą później popierać PO, bo będą bali się utraty godności po zmianie władzy.
Tak było w SW i efektem było , że przez 30 lat prawdziwego odrodzenia narodu nie było. Ten mechanizm stosują mafię , każdy członek musi się na początku ześwinić , aby potem nie miał powrotu do normalnego życia.
Sędziowie są w najgorszej sytuacji . Mają do wyboru , całkowite ześwinienia i dalszą pracę. Lub wzięcie kasy i odejście w stan spoczynku . Jeśli zostaną to i tak zostaną wyrzuceni, lub i tak zostaną zmarginalizowani. Bo większośc z tych, którzy zostaną to ludzie bez kręgosłupa.
Jeżeli PIS przegra wybory samorządowe to be pracy zostanie kolejne kilka tysięcy ludzi i ich los też będzie trudny.
