Jako lekarz o specjalności pulmonologii powiem, że każdy człowiek powinien się zderzyć z tzw. chorobami fizjologicznymi, ponieważ one uodparniają nas i zmieniają nasz system (DNA) dla kolejnych pokoleń.
Jeżeli zaczniemy się szczepić tzn. będziemy omijali naturalny proces rozwoju immunologicznego człowieka poprzez wprowadzanie już gotowych „przeciwciał” to staniemy się "zacofani" w stosunku do zmieniającego się i otaczającego nas świat przyrody.
Prawdopodobnie będziemy mogli żyć i egzystować szczepiąc się pod jednym warunkiem, że będziemy do końca cywilizacji musieli się ciągle szczepić.
Jeżeli jednego dnia zabraknie szczepionek lub szczepionki przestaną działać, ponieważ stężenie np. środków konserwujących, które już w tej chwili są toksyczne (rtęć i inne toksyczne związki), będzie musiała być o takiej sile, że zagrażać będzie życiu człowieka - to nie wirus a szczepionka lub jej brak zabije całą cywilizację!
