Józef Krajewski-Chałubowicz
BSc, MSc & PhD
Jako członek Europejskiego Stowarzyszenia Ozonoterapeutów polecam terapię ozonową, jako alternatywną metodę leczenia nowotworów.
Kilka lat temu w Lozannie w Szwajcarii brałem udział w badaniach nad wykorzystaniem ozonu w terapii nowotworowej i wyniki przedstawiam poniżej.
Ozon, jako gaz O3 powstaje naturalnie podczas burzy i charakteryzuje się specyficznym zapachem „lekkości oddychania” zaraz po wyładowaniach atmosferycznych.
Ozon w medycynie znany i szeroko stosowany był już w I wojnie światowej a Ozonoterapia to powszechnie stosowana metoda w leczeniu ran zainfekowanych, reumatyzmu, SARS, chorób nowotworowych, chorób układu krążenia oraz wielu innych chorób przewlekłych. Często stosowany profilaktycznie w celu wzmocnienia organizmu, dający duży przypływ energii.
Gazem tym nie należy oddychać, ponieważ może on powodować astmę, jednakże można dostarczać go organizmowi pod inną postacią – wody ozonowanej.
Woda ozonowana jest łatwiejsza w obsłudze niż ozon, jako gaz. Jak dotychczas nie było żadnych doniesień od nikogo na temat negatywnych biologicznych skutków ozonowanej wody.
Pierwsze badania laboratoryjne dotyczące bezpieczeństwa ozonowanej wody i jej działania przeciwnowotworowego zostały przeprowadzone na „mysim modelu”, (o którym już pisałem wcześniej) z nowotworem i normalnych zdrowych zwierzętach, jako osobnikami kontrolnymi. Miejscowe podawanie ozonowanej wody (20,8 % O3) nie było związane z żadnymi szkodliwymi skutkami w zdrowych tkankach. Z drugiej strony, miejscowe podanie ozonowanej wody (20,8, 41,6, 69 lub 96 % O3) bezpośrednio do tkanki guza wywoływało martwicę i hamowało proliferację komórek nowotworowych.
Nie było znaczącej różnicy w liczbie końcowych komórek pozytywnych na końcach znakowania deoksyurydyny-trifosforanu-biotyny - dodatnich po podaniu ozonowanej wody, w których pośredniczy deoksynukleotydylotransferaza. Wielkość obszarów martwiczych zależała od stężenia ozonowanej wody. Wyniki te wskazują, że ozonowana woda nie wpływa na normalną tkankę i uszkadza tylko tkankę guza poprzez wybiórcze wywoływanie martwicy (zabija tą tkankę lub innymi słowy wyłącza ją).
Istnieje możliwość, że OZON wywiera wpływ poprzez produkcję reaktywnych form tlenu (RFT). Ponadto raczej indukcja martwicy niż apoptozy jest bardzo przydatna w odporności guza. Na podstawie tych wyników uważam, że podawanie ozonowanej wody jest bezpiecznym i potencjalnie prostym uzupełnieniem lub poważną alternatywą dla istniejących terapii przeciwnowotworowych a co najważniejsze podawanie wody ozonowanej jest skuteczne i pomocne w walce z nowotworami.
Trzeba pamiętać, że do wytworzenia odpowiedniego stężenia O3 stosuje się czysty tlen O2 pochodzący z butli o ciśnieniu 200 barów lub z generatorów tlenowych. Zwykłe ozonatory pobierają powietrze i ozonują je a produktem jonizacji powstałej na końcu tego procesu jest Ozon o stężeniu 20,8 % O3 i inny gaz - Zjonizowany Azot, który w terapii nie jest wykorzystany i w przyszłości może się okazać, że działa w terapii hamująco.
Od autora:
Osobiście zdecydowanie polecałbym picie wody ozonowanej przez każdego chorego nie tylko zdiagnozowanego na chorobę nowotworową.
W następnym opracowaniu przedstawię mój generator ozonowy wraz z opisem – Jak wyprodukować wodę ozonową bez wdychania szkodliwego dla płuc ozonu?
