Naprotechnologia nie jest alternatywą dla In vitro

Minister zdrowia na pytanie o refundację in vitro powiedział iż są jeszcze inne metody leczenia niepłodności czyżby ?

Ministrowi pewnie chodziło o tzw naprotechnologię. 

Zacznijmy od tego aprotechnologia jest metodą holistyczną przywracania płodności. która wyklucza wszelkie rodzaje rozrodu wspomaganego. na dodatek jest kompletnie bezradna wobec ponad 60% przypadków niepłodności.

Naprotechnologia nie wyleczy min. bezpłodności spowodowanej min:

  -kryptozoospermią                                                                                                                    -mechaniczną niepłodnością u kobiety jak np. brak macicy, jajników, jajowodów, pochwy
  -nieodwracalnymi zmianami endometriotycznymi 
  -ciężkimi uszkodzeni jajowodów i defektami anatomicznymi po stronie kobiety oraz mężczyzny     -ciężkimi zaburzeniami funkcji nabłonka plemnikotwórczego jest to ponad 40% przyczyn                niepłodności u mężczyzn.

Więc jak widać nie jest metoda uniwersalną na dodatek powstała już 30 lat temu więc nie jest też metodą rewolucyjną jak wmawiają nam co niektórzy przykościelni lobbyści.

Znany profesor Jerzy Radwan spuentował to stwierdzeniem "Termin naprotechnologia jest nieporozumieniem, to przecież zwykłe postępowanie diagnostyczno-terapeutyczne, które my, lekarze zajmujący się leczeniem niepłodności, stosujemy u par chcących zajść w ciążę. [...] Nazywanie powszechnie dostępnych metod stosowanych od kilkudziesięciu lat rewolucyjną metodą leczenia niepłodności to hipokryzja."

Żeby było szmiszniej i straszniej w Europie jest zaledwie 13 czynnych lekarzy trenerów naprotechnologii oraz kilkunastu stażystów. Nie wierzycie dane te pochodzą z oficjalnej strony Fertility Care and NaProTechnology działającej pod patronatem prof. Hilgersa

http://www.fertilitycare.net

A każda z tych klinik jest kliniką prywatną !!! Jest to metoda owszem tańsza  ale zaledwie 3 krotnie od wiele skuteczniejszej metody in vitro.

Na domiar złego przez te 30 lat za pomocą naprotechnologii przyszło na świat zaledwie około 3000 dzieci ...

Co stawia pod znakiem zapytania wiarygodność tej i tak małej ilości prac…

Szczególnie iżw międzynarodowej medycznej bazie danych Pubmed szukając hasła naprotechnology znajdzie się zaledwie 6 wyników (szukając we wszystkim)z czego 3 to artykuły na dodatek niezrecenzowane… Co lepsze  odnoszą się one do jakiś papieskich stron pełnych bełkotu, frazesów…

Poniżej link

http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed?term=naprotechnology&cmd=correctspelling

Dla leniwych zrzut

W przeciwieństwie do naprotechnologii o in vitro jest pół miliona prac w Google scholar a w bazie PubMed samych książek jest 16741 !!

Link

http://www.ncbi.nlm.nih.gov/books/?term=in+vitro

Oraz zrzut

oraz 1369517 artykułów naukowych z czego ponad 95% jest zrecenzowanych

http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/?term=in+vitro

Zrzut

Gwoździem do trumny neich będzie raport organizacji medycznych oceniających metody leczenia niepłodności, m.in. takie jak unijny ESHRE, amerykański ASRM, brytyjski NICHCE w swoim 534-stronicowym raporcie nie zaliczaja naprotechnologii do metody leczenia niepłodności, a Polskie Towarzystwo Medycyny Rozrodu i Polskie Towarzystwo Ginekologiczne stwierdziło, iż nie mogą jej rekomendować z powodu braku dowodów na jej skuteczność