Łukasz Bardziński Łukasz Bardziński
66
BLOG

Aborcjoniści i człowiek z gliny

Łukasz Bardziński Łukasz Bardziński Nauka Obserwuj temat Obserwuj notkę 2

Czy można stworzyć człowieka z ciasta drożdżowego albo grudki błota? Starając się zrozumieć argumenty aborcjonistów można odnieść wrażenie że jak najbardziej jest to wykonalne. Problem tylko w tym, że przyjmują oni realność takiego procesu, ale nie mają pojęcia jak go przeprowadzić. Jest w tym zatem mniej logiki niż w argumentach obrońców życia powołujących się na, wyśmiewaną przez lewicę, religię.

 

Jeżeli nie możemy mówić o człowieku od chwili poczęcia (jak chcieli by aborcjoniści), uznajemy, że zbiór komórek, który znajduje się w brzuchu matki, nie ma nic wspólnego z istotą ludzką, a staje się nią dopiero po jakimś czasie. Czy jednak ten zbiór komórek, jest tyle samo wart co ziarna piasku, czy kropla wody? Raczej nie, bo tylko z połączenia plemnika i komórki jajowej może powstać człowiek ( rozróżnienie człowiek i zarodek stosuję na potrzeby przyjęcia terminologii aborcjonistów), jest to zatem, coś niepowtarzalnego, czego nie może zastąpić żadną inna kombinacja różnych materii. Przez to wydawać się powinno logiczne, że zarodek powinien mieć tą sama wartość co istota żywa, bo bez zarodka, nie można mówić, później o człowieku. Każdy z nas był zarodkiem, gdyby nim nie był - nie istniałby.

 

Nie jest to jednak dla wszystkich jasne, umniejszając wartość zarodka, który jest tylko zbiorem komórek, nic nie znaczących ale z  których powstaje człowiek, trzeba przyjąć, że w którymś momencie do tego zbioru komórek dołącza dodatkowa wartość, która czyni z nich człowieka. Nie logicznym bowiem jest, że coś co niema cech ludzkich, nagle samo z siebie, bez interwencji z zewnątrz, je nabywa. Skoro na początku zarodek nie miałby cech ludzkich to albo mamy doczynienia z jakąś interwencją nadprzyrodzoną, albo człowiek ma jakiś swój sposób.

 

Hmm… może jakieś elektrowstrząsy ożywiają i czynią z płodu człowieka? Raczej, nie bo przed nastaniem elektryczności ludzie też się rodzili, a nie słyszałem, by kobiety w ciąży chcąc urodzić nowego człowieka wystawiały się na działanie piorunów.

Zakładając jakieś ożywienie nic nie znaczących komórek, nadanie im cech ludzkich,  już bliżej prawdy może być judaistyczna opowieść, a aniele, który podarowuje duszę człowiekowi. Skoro bowiem, ze zbioru komórek, nagle powstaje człowiek, należało by przyjąć, że działa tutaj jakaś siła nadprzyrodzona. Jak dotąd człowiek nie potrafił samemu stworzyć istoty ludzkiej. A nawet nie potrafi wprowadzić zmian, która istoty już żyjącym od larw poczynając a na rozwiniętych organizmach ssaków kończąc, nagle uczyniły by w pełni świadomymi ludźmi.

 

Powstanie człowieka z plemnika i jajeczka, jest zatem procesem dla człowieka nie pojętym, nad którym świadomie nie potrafi zapanować, niezależnie jak bardzo będzie rozwijać się medycyna, zawsze pozostanie tutaj strefa nieodgadniona, przepełniona czymś czego nikt racjonalnie nie będzie umiał wytłumaczyć. Oczywiście człowiek może przeanalizować proces rozwoju płodu ludzkiego od strony technicznej, ale czy może jednoznacznie wskazać, że na którymkolwiek z etapów, nie mamy do czynienia z kimś unikatowym, kto nie ważne, czy za 9 czy 8 miesięcy, ale może przyjść na świat i żyć jako jeden z nas.

Podchodząc zatem do sprawy racjonalnie ciężko przyjąć argumentacje, że płód nabiera praw ludzkich od konkretnego momentu. Od samego bowiem początku, już na poziomie dwóch komórek mamy doczynienia z życiem, która predysponowane jest do rozwoju jako człowiek. Próby wmówienia nam, że poczęcie, nie jest początkiem życia człowieka, że cechy ludzkie nabywa zarodek dopiero po jakimś czasie, jest tak naiwne jak twierdzenie, że można człowieka ulepić z gliny i przy pomocy magicznych sztuczek ożywić.

 

urodzony w roku 1984, marzy o świecie będącym przeciwieństwem książki Orwella, z której tytułem jego urodziny się zbiegły. Politolog, przez monarchistów uznany za przedstawiciela romantyzmu politycznego. Uwielbia poznawać świat i odkrywać pozapolityczne aspekty romantyzmu. Pisze i czyta w dużych ilościach. Najlepiej przy akompaniamencie dobrego rocka w tle.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (2)

Inne tematy w dziale Technologie