THE END

Pod jednym z postów Katharina Piotrowski na fb zapisałem;

Marek Sujkowski - Przechodząc usłyszałem niechcący rozmowę jakichś osób, z których jedna powiedziała drugiej, że władza musi istnieć, aby burdelu nie było. Odpowiedziałem mówiącemu - myślami - Dlatego właśnie zaistniało wiele prywatnych burdeli, za które trzeba płacić. Idąc dalej za logiką - mówię myślowo mówiącemu o konieczności istnienia władzy - władza to nikt inny jak burdelmama, która podzieliła jeden wielki burdel, na wiele mniejszych, zwanych religijnie ŚWIATAMI. W burdelu trzeba za wszystko płacić, i w światach także, z czego wnioskuję - różnic brak.

Ponieważ prowadzone przeze mnie badania dotychczas wykazały, że miejsce w którym się znajdujemy teraz, jest niczym innym jak naroślą rakową we wnętrzu pierwszego matrixa EDENU, to zadałem sobie pytanie, czym w takim razie jest EDEN? Odpowiedź - niczym innym, jak pierwszym RAKIEM, w którym zalęgły się kolejne. Kto w takim razie wykreował pierwszego raka - EDEN? Zapisałem to w notce , z której wynikło toto - Jezus Creations Chrystus, co w tłumaczeniu na język polski oznacza NAUKOWCY WYKREOWALI ŚWIATY. Nasz pozamatrixowy STWÓRCA nie wypowiedział jak dotąd ni jednego słowa, prócz tego, że przekazał duchowo informację - WOLNOŚĆ. Tak to stworzone przez niego istoty, rozpoczęły kreacje, które doprowadziły nas tu gdzie jesteśmy. Dramat polega na tym, że dokonaliśmy odwrotnie proporcjonalnego podziału duchowego niż właściwy, przez co powstały DWA BIEGUNY;

Rdz1,1

1 Na początku Bóg stworzył niebo i ziemię. - BT

Niebo + , ziemia -

Niebo N, ziemia S

Niebo mężczyzna, ziemia kobieta

Biegunowość charakteryzuje taka oto zależność - nie da rady biegunów ze sobą połączyć. Aby istniały, muszą być oddzielone IZOLATOREM. Tylko PRAWDA jest bezbiegunowa, zatem to ona dokona POCHŁONIĘCIA matrixowego RAKA, w dniu, w którym zbierze się SĄD OSTATECZNY;