BILANS - część 2

 
 Zanim odpowiemy sobie na pytanie dlaczego program YHWH postanowił utrzymywać wykreowanego  z komponentów ziemi człowieka w niewiedzy, uzmysłowimy sobie najpierw w jaki sposób programy realizują swe zamierzenia w materii.

Jak wiemy, program bez ciała  niczego wykreować nie jest w stanie, gdyż stanowi zaledwie ZAPIS cybernetyczny, czyli PROJEKT potrzebujący aplikatu w postaci komputera - cyborga , który będzie w stanie zamierzony projekt zrealizować. Dlatego właśnie rozeznanie prowadzone na kanwie zapisów Starego Testamentu objawiło znaczenie słowa ELOHIM najpierw jako PROGRAMY, by w konsekwencji doprecyzować jego znaczenie do poziomu APLIKATY. Dzięki takiej kolejności ujawnienia znaczenia tego słowa, powstałego w wyniku prowadzenia  konsekwentnych dociekań, dzisiaj już rozumiemy, że do  pierwszego matrixa EDENU wpuszczono ETER oraz cybernetyczne APLIKATY,  w postaci  programowalnej nanotechnologii , wielkości bakterii, które same sobie wykreowały ciało , a te zrealizowało programowe zamierzenia. Tak zaistniał pierwszy wewnątrzmatrixowy bóg , znany z pofałszowanych biblijnych tekstów - YHWH.

W związku z powyższym nasuwa się w niosek, że komputer zawiadujący aplikatami nanotechnologii elohim, znajduje się poza pierwszym matrixem - EDENEM, w świecie o którym nie wiemy nic, a o którym wspomina apostoł Paweł w 2Kor1-4  nazywając go rajem. Właśnie tam też istnieje programista, który zainicjował matrixowe wydarzenia,   zwany jest religijnie bogiem najwyższym, opisanym w przekładach biblijnych jako MIŁOŚĆ vel PRAWDA, sklasyfikowana LOGICZNIE jako RODZICE wszystkiego co zaistniało w matrixach.  Zgodnie z tym co wynikło na kanwie przeprowadzonych badań nad biblijnymi tekstami, wewnątrz pierwotnego matrixa zaistniały kolejne , a wraz z nimi kolejni  bogowie , czyli cielesne aplikaty elohim.

Dlaczego aplikat YHWH postanowił programowo utrzymywać w niewiedzy wykreowanego przez się człowieka?

Otóż człowiek autorstwa programu YHWH powstał z myślą o fizycznej pracy, aby zbudować wnętrze świata zapisanego w programie YHWH. Człowiek stanowi świadomość, zatem gdyby program YHWH pouczył go o prawdzie, ten natychmiast odmówiłby pracy.

Ze mną stało się nie inaczej. Odkąd liznąłem nieco prawdy, ograniczyłem wykonywanie tu pracy do niezbędnego minimum, aby mieć tylko na rachunki i organikę,  niezbędną do odżywiania mojego ciała, które skompilował mi aplikat YHWH. Gdybym nie potrzebował pożywienia, absolutnie nie pracowałbym już zarobkowo, czyli przestałbym budować ten świat,  bo na skutek poznania prawdy, świat ten przestał być dla mnie atrakcyjny, z racji zaistniałej tu programowej demagogii, tworzącej żelbetowy proceduralny system, odbierający wolność wszystkiemu co tu zaistniało.

Nim dowiedziałem się kim jestem, pracowałem na trzy etaty, przyczyniając się fizycznie do budowy wnętrza tego świata, który jak pokazuje historia, przechodzi z rąk do rąk, zatem nic co tu zbudowałem  nie należy do mnie, a jeśli już, to i tak  zostawię to jego właścicielowi, albowiem cykl mojego żywota w tym świecie dobiegnie kiedyś końca. Zatem nasza niewiedza była potrzebna programom YHWH elohim po to, abyśmy zbudowali infrastrukturę tego świata , ucząc się przy okazji wielu użytecznych umiejętności, zwanych  tu zawodami.  

Koniec części 2

marek sujkowski