W notce ZROZUMIEĆ CYBERNETYKĘ zapisałem, że wszystko co istnieje można by nazwać jednym słowem, by rezultacie stwierdzić, że tym słowem jest CYBERNETYKA. Postanowiłem przyjrzeć się dzisiaj słowu CIERPLIWOŚĆ, które dotąd rozumiałem jako zdolność do czekania. Skoro cierpliwie czekamy, to warto by się przy okazji dowiedzieć na co tak czekamy, bowiem czekanie na nie wiadomo co należałoby utożsamić z przekazem filmu Stanisława Barei, w którym przechodzeń staje w ulicznej kolejce, a zapytany przez redaktora tv na co czeka, odpowiada zgodnie z prawdą, że nie wie, ale czeka gdyż inni czekają. Przyjrzyjmy się zatem definicji dla słowa CZEKAĆ;
zatrzymywać się, pozostawać w jakimś miejscu, aż coś się wydarzy
przerywać wykonywanie jakiejś czynności
w grze: nie podbijać stawki, ale nie zrezygnować z gry
o rzeczach, które są gotowe do użycia
https://pl.wiktionary.org/wiki/czeka%C4%87
Przeto CZEKAĆ znaczy TRWAĆ - w DNIU ŚWISTAKA, tyle, że wciąż nie wiadomo po co. Zabieramy się zatem za słowo CIERPLIWOŚĆ, może ono coś nam wyjaśni;
CIERPLIWOŚĆ - zdolność spokojnego, długotrwałego znoszenia rzeczy przykrych, zdolność spokojnego wyczekiwania na coś lub dążenia do czegoś
Jak widzimy, ta definicja także nie odpowiada na pytanie do czego jest nam potrzebna zdolność spokojnego i długotrwałego znoszenia rzeczy przykrych, ani nie wyjaśnia na co czekamy i do czego dążymy. Jedynie ogląd naszej rzeczywistości na pytanie to odpowiada , mianowicie, że dążymy do śmierci i na nią czekamy. Z zapisu słowa CIERPLIWOŚĆ jasno wynika, że powstało ono od słowa CIERPIENIE, zatem czekać cierpliwie = czekać cierpiąc;
Cierpienie – ból, doznanie braku lub straty doświadczane przez osobę[1]. Cierpienie jest jednym z głównych problemów, na który dają odpowiedź religie.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Cierpienie
Która z religii odpowiada na pytanie dlaczego CIERPIMY? Cierpienie = ból, a przyczyny bólu ustala medycyna, z czego wnoszę, że zgodnie z powyższą definicją medycyna jest religią, która odpowiada na pytanie dlaczego cierpimy vel bolejemy. Skoro cierpienie oznacza to samo co BÓL, trzeba zajrzeć do definicji tego słowa;
Ból (łac. dolor; gr. ἄλγος algos, ὀδύνη odynē) – według definicji Międzynarodowego Towarzystwa Badania Bólu subiektywnie przykre i negatywne wrażenie zmysłowe i emocjonalne, powstające pod wpływem bodźców (tzw. nocyceptywnych)
https://pl.wikipedia.org/wiki/B%C3%B3l
Zanim przejdziemy do omówienia tej definicji, proszę zauważyć, że nasze rozważania zaczęliśmy od słowa CIERPLIWOŚĆ, by przez CZEKANIE , TRWANIE , CIERPIENIE dobrnąć do słowa BÓL, które za chwilę okaże kolejne słowa oznaczające wciąż to samo. W tej definicji mamy odnośniki rzymski vel łaciński i grecki, zatem istnieje spore prawdopodobieństwo, że czegoś więcej o bólu się dowiemy, albowiem świat w którym istniejemy szczyci się tym, iż stanowi cywilizację łacińsko vel rzymsko - grecką.
Zdaniem cywilizacji w której narracji tu istniejemy, BÓL jest objawem SMUTKU, zatem do wymienionych wyżej słów oznaczających to samo, dopisujemy kolejne - SMUTEK, z czego wnioskujemy, że smutni na coś tu czekamy, przez co cierpimy i wszystko nas boli.
Sprawdzamy dwa odnośniki greckie. Po wpisaniu do translatora otrzymujemy co następuje; BÓL = SMUTEK = dolor = ἄλγος = ὀδύνη. Sprawdzimy jeszcze czy podane tu greckie słowa istnieją w NT. Otóż te formy gramatyczne nie występują, lecz po wpisaniu do wyszukiwarki biblijnej słowa BÓL okazuje się, że istnieje wiele wersetów, w których je zapisano, między innymi Ap 9,5 gdzie słowo to oznacza DRĘCZENIE, ból;
Ap9,5
5 I nakazano im, aby nie zabijały ich, lecz dręczyły przez pięć miesięcy; a ból przez nie wywołany był jak ból od ukłucia skorpiona, gdy ukłuje człowieka.- BW
https://biblia.oblubienica.eu/interlinearny/index/book/27/chapter/9/verse/5/param/1/version/TR
Jak widzimy, każde ze słów posiada niezliczoną ilość synonimów , form gramatycznych i diabli wiedzą czego tam jeszcze, a wszystko to w przypadku WIEDZY wprowadza niebywały chaos. WIEDZA nie jest beletrystyką, aby pstrzyć ją słownymi ozdobnikami, z czego wnoszę, że SŁOWA w aspekcie POZNANIA stanowią FAŁSZ, będący egregorem uniemożliwiającym dotarcie do PRAWDY. SOLA SCRIPTURA rzecze bezwiedny pastor, by resztę żywota w durnocie spędzić.
Dlatego to G3056 λογος - LOGOS, zapisane w prologu Ewangelii Jana przetłumaczono jako SŁOWO zamiast jako LOGIKA. Logika słów nie potrzebuje, albowiem stanowi naszą świadomość, a zarazem komputer niebywałej jakości, umożliwiający nam rozeznanie wszystkiego w świadomościowej symulacji, bez konieczności budowania czegokolwiek w materii, jak to się czyni w tym świecie, wydłubując przy okazji z organizmu Matki Ziemi komponenty, używane do klecenia rozmaitych bzdur, które elektromagnetyzm oraz inne niedoskonałości tego świata zamieniają w kamieni kupę;
Biblijne rozważania wielokrotnie ukazały, że zapis ST to nic innego jak program cybernetyczny zapisany transkryptem gramatycznym, zakodowany rzymskimi znakami. Skoro tak, to z wiedzy tej wynika, że zapisu tego dokonano na komputerze, a nie że pisali to jacyś tam żydowscy prorocy - jak twierdzą egzegeci niewiadomego pochodzenia. O tym że zapis biblijny powstał na komputerze i następnie go wydrukowano, pisałem już dawno temu, a dzisiaj nie mam już żadnych wątpliwości, że tak właśnie się stało. Natomiast historyjki o gęsim pierzu i kałamarzu, którymi to rekwizytami będący w wojennej podróży Mosze zapisywał Pięcioksiąg, traktuję jako kolejną wizualizację upływu nieistniejącego czasu, zapodaną ludowi bożemu do WIERZENIA, jako programem HISTORIA. Przeto złodzieje, którzy ukradli ten świat używając do tego celu cybernetyki, rozczłonkowali wiedzę zapisaną w inteligencji PAN czy też CHRYSTUS, czyniąc z LOGIKI tychże inteligencji groch z kapustą, dlatego jak to mówił niegdyś Marcin Daniec - ROBIO CO CHCO.
Dla łatwiejszego zrozumienia opisywanej kwestii przywołam teraz ponownie słowo SAMOCHÓD , o którym pisałem poprzednio. Wyobraźmy sobie następującą sytuację. Znajdujemy Księgę wielkości hipermarketu, w której opisano szczegółowo każdy element samochodu, przy czym nie napisano, że jest tam mowa o samochodzie i dodatkowo zapis ten zakodowano nieznanym nam pismem, przy czym nie poinformowano nikogo, że zaistniał w tym miejscu po to, aby rozeznać co zapisano we wspomnianej Księdze. Ile czasu zajmie nam rozeznanie takiego zapisu? Najpierw musimy zakumać, że zapis ten należy w ogóle rozeznać, potem znaleźć klucz do rozkodowania tego dzieła , by przy odrobinie szczęścia pod koniec życia zrozumieć, że chodziło o samochód.
Teraz trzeba by odpowiedzieć, po co to wszystko sklecono, bowiem w człowieczej pale się nie mieści, aby istniało cokolwiek, co mogłoby doprowadzić do zaistnienia takich nieprawości , z jakimi mamy tu do czynienia. Ponieważ biblijne studium już odpowiedziało na to pytanie, to wystarczy teraz zamieścić odpowiedni screen;
Na powyższym screenie zapisano także odpowiedź na pytanie zaistniałe na wstępie tych rozważań - NA CO CIERPIĄC CZEKAMY?
1Krl11,2-3
2 z narodów, co do których Pan nakazał Izraelitom: «Nie łączcie się z nimi, i one niech nie łączą się z wami, bo na pewno zwrócą wasze serce ku swoim bogom» . Jednak Salomon z miłości złączył się z nimi, 3 tak że miał siedemset żon-księżniczek i trzysta żon drugorzędnych . Jego żony uwiodły więc jego serce. - BT
Salomon to król, a więc WŁADZA. Jak widać, władza ma kupę roboty, albowiem nim oporządzi tysiąc kobiet, to na nic więcej ni sił ni czasu nie wystarczy, choćby nawet pracoholikiem jeden z drugim był. Dlatego władza zatrudnia rozmaitych mędrców, którzy wszystko za nią robią, by ona sama w wieczornych wiadomościach telewizyjnych opowiadała, jak to zapracowana jest;
2Sm12,11
11 To mówi YHWH : Oto Ja wywiodę przeciwko tobie nieszczęście z własnego twego domu, żony zaś twoje zabiorę sprzed oczu twoich, a oddam je twojemu współzawodnikowi, który będzie obcował z twoimi żonami - wobec tego słońca- BT
Jak widzimy, jakiś pan bóg daje władzy haremiki, a gdy władza go nie słucha, zabiera nazat to co dał, by jakiś współzawodnik władzy obcował se z odebranym haremikiem, i to wobec tego samego SŁOŃCA, które widzi ten, co mu kobity odebrano. Nawet nie przypuszczałem, że rozeznając kwestię CIERPLIWOŚCI zyskam potwierdzenie dociekań w kwestii tak zwanych nieboskłonów, że oto każdy współzawodnik świata YHWH posiada własne słońce.
Zatem wiemy już na co cierpiąc w udręczeniu czekamy. Na to, aż władza dojdzie do wniosku, że prócz seksu istnieje coś więcej. Kwestię tę genialnie opisał Zbigniew Nienacki w powieści Wielki las, gdzie ukazuje rozmaitych kretynów, sądzących, że okazywanie MIŁOŚCI to bezustanne uprawianie seksu. Ponieważ w powieści Nienackiego co niektórym bohaterom rozum w tej kwestii powrócił, przez co zaczęli szukać miłości wielkiej i prawdziwej, to istnieje spora szansa , że i w tej rzeczywistości tak się stanie.
Skoro chmurna mafia swą działalnością doprowadziła do tego, że w LOGICE inteligencji obsługującej ten świat zaistniał groch z kapustą, to co czynią współcześni poszukiwacze prawdy, dementujący informacyjne brednie zapodawane temu światu przez władzę? Jakby nie kombinować, przywracają LOGIKĘ komputerowi zarządzającemu tym światem, by chmurną mafię odesłać tam gdzie jej miejsce - KWARANTANNA zwana OCZYSZCZENIEM z programowej durnoty.
Opisany dzisiaj aspekt klarownie tłumaczy także znaczenie słowa GOSPODARKA, która legła obecnie w gruzach, a forsy w portfelikach ludu bożego coraz więcej. Otóż GOSPODARKA istniała tu po to, aby lud boży harując dniami i nocami haremiki pana boga utrzymywał, albowiem damy, które zdecydowały się zestarzeć w zbiorze jakiegoś królewicza, potrzebują korali, wacików i innych wenuwejtów, by własną głupotę tymiż dewocjonaliami przyozdabiać. Skąd pan bóg pozyskuje haremiczanki?
Jak widać, biznes kwitnie, władza kretynieje, a niewolnik obywatel cierpliwie czeka. Zatem wesoły oberek wciąż TRWA , nie bacząc na nic, ni na nikogo, z czego wnioskuję, że powiedzenie - HULAJ DUSZA PIEKŁA NIE MA - tylko od władzy mogło wyjść, bowiem władza świadcząca usługi panu bogu piekła bać się nie musi, natomiast obywatel pracujący na jej HULANKI, w piekle już się znajduje, w którym o obywatelską cierpliwość dbają armiści wiekuistego pana boga.
Czyż ten świat nie został wspaniale zaprojektowany przez obecnego pana boga? Dlatego właśnie wszystkich bogów z własnego żywota przegnałem w kiebienie matry, a jeśli któryś jeszcze pojawi się w moim widnokręgu, to bez ostrzeżenia uczynię z niego cybernetyczny folder ZIP, w którym zapiszę PROGRAMOM w kilku językach, co należy z tymże bóstwem uczynić...
P.S.
Zgodnie z tym co przewidzieli dawno temu ludzie rozum posiadający, ostatnim bastionem władzy, staną się kosmici. Kosmici zostali opisani na rozmaitych tabliczkach, co to wicie rozumnicie Sumerowie je wyrzeźbili, podczas gdy Biblia przedstawia słowo SUMER jako STRAŻNIKA strzegącego tajemnic komunistycznej durnoty. Zatem owe tabliczki przygotowali strażnicy obecnego status quo, aby lud boży miał się czym zajmować. Jest to kolejny e - grzesiek dzięki któremu władza może jeszcze chwilę w zbożu pobuszować;
https://www.google.com/search?q=tabliczki+sumeryjskie&client=firefox-b-d&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=2ahUKEwj9iPCU7__tAhXMlYsKHfhoDEQQ_AUoAXoECAsQAw&biw=1366&bih=635
Czy te tabliczki zostały wykonane przez sumeryjskiego dziadka siedzące z babką przy korycie, czy też oczywistością jest, że do ich wykonania użyto technologii? Biblijne rozeznanie znaczenia słowa SUMER opublikowałem tu;
https://www.salon24.pl/u/marekpolandia3/1016294,sumerowie
Jakiego słowa by się nie tknąć, wszystko sprowadza się do jednego - CYBERNETYKA, którą ogłupiono ten świat, i zapewne wszystkie inne, zaistniałe pod kainowymi niebiosami.
marek sujkowski
