Tak się jakoś złożyło, że postanowiłem narysować swój widnokrąg, dzieląc go na część, w której słońce i księżyc widzę, i na część w której tychże ciał niebieskich nie widzę. Przyglądając się rysunkowi stwierdziłem, że obszar w którym nie widzę słońca i księżyca wynosi ok 8 godzin, czyli plus, minus 90 stopni, zatem tyle ile winna trwać noc człowiekowi przypisana ;
Na środku widnokręgu widnieje moja chałupa, tak jak jest ustawiona w stosunku do heliocentrycznych stron świata, a zapisane z boku liczby, to nic innego jak godziny zegarowego cyferblatu, albowiem nasz mały matrix zwany widnokręgiem, to nic innego jak ZEGAR;
W Europie wynalazcą zegara mechanicznego (zwanego dawniej kołowym) był mnich benedyktyński Gerbert z Aurillac (ok. 935-1003 r.), późniejszy papież Sylwester II, jeden z najbardziej wykształconych ludzi swojej epoki – fizyk, matematyk i mechanik.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Zegar_mechaniczny
Wynalazcą ZEGARA jest papież SYLWESTER II, który był wielkim naukowcem, jak zapisano w jego biografii;
https://pl.wikipedia.org/wiki/Sylwester_II
Jak widzimy, papież SYLWESTER II żyjący w dziewiątym wieku , biegle posługiwał się GLOBUSEM ziemskim, ale także i niebieskim, co to go Mikołaj Kopernik sześćset lat później dopiero wymyślił. Kto czytał FARAONA Bolesława Prusa, ten wie, że globusianie już w starożytnym Egipcie wenuwejty o fruwającej kuli rozgłaszali. Nauki te pochodzą od kościelnych kapłanów, panu bogu YHWH służących, co to w Nowym Testamencie SADUCEUSZAMI nazwano , od KADUCEUSZA, czyli laski zakończonej skrzydlatą kulą, na trzonku której dwa wijące się węże przyprawiono.
Nawiązując do ZEGARA zwanego WIDNOKRĘGIEM, który narysowałem według obserwacji nieboskłonów widzianych z mojej posesyi, trzeba zauważyć, że obszar zaznaczony na żółto stanowi ok 2/3 doby, zatem 8 godzin na pracę, 8 godzin na coś tam, a obszar zaznaczony kolorem kremowym, to 8 godzin na sen, zwany nocą. W przekładach biblijnych zapisano taką oto informację;
Ps136,9
9 Księżyc i gwiazdy, aby panowały w nocy, albowiem na wieki trwa łaska jego! - BW
Zatem księżyc co to ma panować w NOCY, winieniem widzieć w tle kremowym narysowanego przez się ZEGARA, czyli na horym- zoncie północnym, a nie w tym samym miejscu co widzę słońce. Ponadto księżyc porusza się obecnie i dniem i nocą, z czego wniosek, że heliocentrycy vel saduceusze poprzestawiali algorytmy programowe tego świata tak, że uczynili zeń oczywisty PSYCHIATRYK, albowiem człowieczy mózg jest ściśle skorelowany z kopułą niebieską zaokiennie widzianą , zwaną widnokręgiem. Przeto saduceusze poprzestawiali nasze ZEGARY BIOLOGICZNE do granic ABSURDU.
Jak poruszają się wskazówki ZEGARA? Ano cały czas tak samo, jednostajnie i miarowo. A jak poruszają się algorytmy zawiadujące tym światem, które powinny działać identycznie jak ZEGAR? Ano wicie rozumnicie, działają tak jak stworzony tu przez saduceuszy PSYCHIATRYK nakazuje. Słońce , dzień , noc, księżyc, gwiazdy, pojawiają się CODZIENNIE o różnych porach, czyniąc z wegetującego tu człowieka kompletną DURNOTĘ, bo tylko KRETYN nie rozumie, że algorytmy niebios winny działać tak jak ZEGAR - miarowo i jednostajnie. Zatem każdej doby niebiosa i ciała niebieskie winny wschodzić o tej samej porze, w tym samym miejscu itd.
Rządzący tu heliocentrycy vel saduceusze to istoty niezwykle PRZEWROTNE, ale także GENIALNE, bowiem uczynić ze zwykłego ZEGARA heliocentyczne wygibasy, stawiające ten świat na głowie, to kunszt godny pozazdroszczenia, jeno całkowicie nie przydatny, chyba że niewybrednemu psu na budę. Jak wiemy z programu historia, algorytmy heliocenryzmu zaprogramowano niebiosom tego matrixa w szesnastym wieku, na polecenie papieża Grzegorza XIII, co to miał wówczas kłopoty z księdzem LUTREM, który przeczytał w BIBLII, że papież GRZEGORZ XIII wraz ze swoją świtą robi z niego durnia ;
Powołał specjalną grupę i zlecił jej opracowanie kalendarza gregoriańskiego, który jest używany do czasów współczesnych. W skład tej komisji wchodzili: jezuita Christoph Clavius i kardynał Guglielmo Sirleto[4]. Komisja rozpatrywała projekt kalendarza, autorstwa lekarza, Luigiego Lilio[4]. Nowy kalendarz zastąpił kalendarz juliański od 15 października 1582. Grzegorz XIII wydał 13 lutego bullę, w której nakazał opuścić 10 dni (po 4 października nastąpił od razu 15 października[3]), a w przyszłości nie traktować lat 1700, 1800, 1900, 2100 itd. jako przestępnych[1].
https://pl.wikipedia.org/wiki/Grzegorz_XIII
Programistykę przypisaną temu światu opisano w BIBLII, lecz panie święty gdzieś toto wzięło i przypadkowo zaginęło, a mimo to Grzegorzowi XIII owo zaginięcie nie przeszkodziło, aby przeprogramować matrixa do algorytmów heliocentrycznych wenuwejtów. W istniejących przekładach zostawiono mały fragment takiego przeprogramowywania KALENDARZA, tyle że człowieczego, z czego jasno wynika, że każdy z nas znajduje się tu w ręku programisty, zgodnie z tym co zapisano o glinianym dzbanie formowanym przez garncarza;
2Krl20,9 -11
9 Odpowiedział Izajasz: «Oto ci będzie ten znak od Pana, że spełni On tę rzecz, którą przyrzekł: Czy cień ma się posunąć o dziesięć stopni, czy też ma się cofnąć o dziesięć stopni?» 10 Ezechiasz rzekł: «To łatwe dla cienia postąpić o dziesięć stopni. Nie - niech cień się cofnie o dziesięć stopni!» 11 Wtedy prorok Izajasz wołał do Pana, a Ten przesunął cień na stopniach zegara Achaza - po których opadał równocześnie ze słońcem - o dziesięć stopni.- BT
Oryginalny zapis tych wersetów został pofałszowany, mimo iż zapis ten istnieje w dwóch Księgach. Oprócz cytowanej tu 2Krl, to samo zapisano w Iz7. Nie chodzi w tym zapisie o jakiś słoneczny zegar ACHAZA tak jak go rozumiemy , albowiem słowo אחז achaz oznacza CHWYTACZ, a słowo zegar w tym wersecie nie występuje. Ponadto słowo przetłumaczone tu jako CIEŃ, oznacza kopułę znajdującą się nad głową każdego z nas, zwaną Chwytaczem vel WIDNOKRĘGIEM. W każdym razie, jakiś PAN cofnął osobisty zegar vel chmurną kopułę króla Ezechiasza o 10 stopni, co przy obecnie istniejących algorytmach daje 0,666 godziny, przez co zmieniły się programowe parytety algorytmów niebios w stosunku do mózgu Ezechiasza, dzięki czemu Ezechiasz zyskał 15 lat życia, a jego śmiertelna choroba natychmiast USTAŁA. Oprócz tego, w historii Ezechiasza widnieje taki oto werset;
Iz38,22
22 Ezechiasz zaś rzekł: «Jaki znak upewni mię, że wejdę do świątyni Pańskiej?»> - BT
Zatem życie w tym świecie Ezechiasz nazywa WEJŚCIEM do świątyni PAŃSKIEJ, zgodnie z tym co wielokrotnie na blogach zapisałem, albowiem biblijne rozważania złudzeń nie pozostawiają, iż ten świat BIBLIA nazywa świątynią YHWH, do której można wejść jak referuje Ezechiasz, a my to potwierdzamy, gdyż sami tu weszliśmy portalem zwanym kobiecym łonem, krzycząc podczas owego wchodzenia wniebogłosy, gdyż myśleliśmy podczas porodu że umieramy. Skoro do tego świata vel świątyni można wejść, to z LOGIKI wynika, że poza nią istnieje coś tam, zwane brakującą na mapach google pozostałą częścią ziemi, stając się kolejnym dowodem w sprawie, że wicie rozumnicie - "kosmici" to tuż za ścianą se mieszkają.
Z powyższego rozeznania wynika jasno, że programista saduceusz vel chmurny heliocentryk buszujący w komputerze tego świata, zmieniając algorytmy programowe świątyni PAŃSKIEJ, skrócił nam żywoto z wiecznego do - wedle uznania kościoła. Przeto jakby nie kombinować, mesjasz na tej ziemi jest od samego początku, do komputera zawiadującego ZEGAREM tego świata dostęp ma, zatem wystarczy go przekonać , aby ziemską kulą przestał próżniowo wirować, dzięki czemu ZEGAR można będzie przywrócić do ustawień fabrycznych. Jak przekonać kościelnego programistę by zechciał z kosmosu, a co za tym idzie z EUGENIKI zrezygnować? Jedyne co przychodzi mi do głowy, to nasłać na niego SANEPID.
P.S.
A cóż to za SUPERNOWA, MONSTRANCJĘ przypominająca zaistniała? Ano smartfonowa lampka sfilmowana Nikonem takie cuda objawia.
MONSTRANCJA od MONSTRUM , gdzie MOON = ang. LUNA, od której zaistnieli LUNATYCY, a STRUM niem. PRĄD vel STRUMIEŃ elektromagnetyczny.
Monstrancja (z łac. monstrare − pokazywać) − naczynie liturgiczne służące w liturgii katolickiej do umieszczania w nim konsekrowanej hostii, celem wystawiania na ołtarz podczas nabożeństw, adoracji, błogosławieństwa Najświętszym Sakramentem oraz w czasie procesji teoforycznej.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Monstrancja
Sprawdźmy co oznacza łacińskie słowo MONSTRARE;
Z MONSTRARE vel SHOW organizuje się PROCESJE, zgodnie z zapisem zamieszczonym w powyższej definicji;
PRO - CESJA = PROFESJONALNA CESJA, z czego CESJA = ;
Przelew - inaczej cesja praw - jest umową zawieraną pomiędzy wierzącym a osobą trzecią , na podstawie której wierzący przenosi swoją wierzytelność na osobę trzecią. Przedmiotem przelewu może być każda wierzytelność.
https://prawo.money.pl/aktualnosci/okiem-eksperta/artykul/cesja;-;co;warto;o;niej;wiedziec,66,0,215618.html
Jak widzimy , kto brał udział w pro - cesjach, może teraz dokonać CESJI swoich długów na osobę TRZECIĄ - zapewne chodzi o trzecią osobę TRÓJCY ŚWIĘTEJ czyli ŚWIĘTEGO DUCHA , aby dłużej mordować się już nie musiał, albowiem to za co płaci , znajduje się na terenie świątyni PAŃSKIEJ, a PAN stołów vel banków żadnych tu nie zakładał, o czym złożył świadectwo jego jednorodzony syn - Jezus Chrystus;
J2,14-16
14 W świątyni napotkał siedzących za stołami bankierów oraz tych, którzy sprzedawali woły, baranki i gołębie. 15 Wówczas sporządziwszy sobie bicz ze sznurków, powypędzał wszystkich ze świątyni, także baranki i woły, porozrzucał monety bankierów, a stoły powywracał. 16 Do tych zaś, którzy sprzedawali gołębie, rzekł: «Weźcie to stąd, a nie róbcie z domu mego Ojca targowiska!» - BT
Skoro wszystko stało się jasne, to chyba nikt już nie będzie miał nic przeciwko, aby dotąd na głowie stojący świat, GAJOSPIES nazat na nogi postawił? Tak to już jest mocium panie, gdy szkraby hasło do laptopa zawiadującego wszechświatem - zhakują...
Nie mów nic zabawa trwa, świat się kręci a my z nim...
marek sujkowski
