W samorządach zarządzanych przez członków PO (platformy oszustów) pracę może dostać absolwentka uczelni, kiedy się prześpi z szefem i jego zastępcą – członkami - dosłownie PO (platformy obciachu), zapewne nie tylko raz.
Awans pracownica zatrudniona w samorządzie kierowanym przez członka - w dosłownym słowa tego znaczeniu PO (platformy obciachu) może też uzyskać zapisując się do PO (platformy obciachu), kiedy zda pierw egzamin leżąc na biurku szefa lub jego zastępcy.
Panowie, których żony należą do PO (platformy obciachu) lub pracują pod kierownictwem członków PO (platformy obciachu) - patrzcie często w lustra, jak tylko zauważycie u siebie rogi, to wiedzcie, że żona dostała awans lub tylko lekką podwyżkę, to poznacie po rozroście swojego poroża.
Kiedyś taka seksafera wybuchła w Samoobronie, kiedy przyjmowano młode, ładne dziewczyny na sekretarki.
Asem w wymuszaniu seksu na przyszłych sekretarkach, pracownicach w Samoobronie był Stanisław Łyżwiński, ale ponoć też A. Lepper.
Widać, że tych erotomanów z Samoobrony, jak i teraz tych z PO (platformy obciachu) nie było i nie jest stać na to, by dziewczynom pierw zaimponować swoim; tym i owym, i z ich samo-oddaniem - aktu seksualnego dokonać dla samozadowolenia z tego, że podwładną się dobrowolnie wydymało - romans biurowy!
Mnie tacy faceci wykorzystujący swoje stanowiska służbowe do krzywdzenia kobiet – obrzydzają, takich niedorozwojów umysłowych, bez skrupułów bym pozbawił ich "palancików", bo to takie; brudne, wredne i bez rozumu - szczury, niegodne człowieczeństwa!
I taka prostacka hołota z PO (platformy obciachu) ma w Polsce mieć władzę?, zastanówcie się dobrze, nim rzucicie swój głos do urny jesienią 2023 roku!
