Po 12 latach Fizyk przyznał: mam rację w sporze z Artymowiczem

Ten "spór" zero-jedynkowy ciągnął się ok 12 lat !

Rzecz dotyczy  nie palności elementów z aluminium/duraluminium:

aby go przeciąc  bo to przeciez jakaś żenada, porażka - że w ogóle tu ktoś ma inne zdanie

-to elementarna wiedza o otaczajacym  świecie -

zwróciłem się  12 -lat temu do profesora Artymowicza - blogera You-know-

niegracz 02.11.11, 17:59
you-know-who napisał:
> pozdrawiam wszystkich
> ykw
..
Dzięki,wzajemnie;

  jak to jest,  że klakierzy i totumfaccy Mecenasa
wypisują coraz większe głupoty na forum
a Mecenas milczy

YKW czy ty też uważasz że duraluminowy kadłub Tu-154 jest palny
w warunkach katastrofy
np. że może zapalić się pod wpływem palącej się benzyny ?

chemia to tak naprawdę też fizyka,wydzielony z niej obszar zagadnień

a tu nie chodzi nawet o fizykę i chemie
tylko o umiejętność logicznego myślenia na poziomie gimnazjum

na co  You-know-who  odpowiedział:

 you-know-who 02.11.11, 19:46
widze ze chcesz mi dac popalic :-/

nie, nie zastanawialem sie nad tym zupelnie

ponownie pytałem wielokrotnie na Saonie 24 ..profesor milczy...

..mogła być to odpowiedź wymijająca, taktyczna , gdyż  profesor zabawiający się po godzinach w niby eksperta od katastrof/zamachów lotniczych -

- bierze udział w  nagonce na mnie

i nie chciał /nie mógł w tej sytuacji psuć hejterom "dobrej zabawy" szydzenia ze mnie , hejtowania mnie, robienia za wariata  przez tę grupę celową,  na której mu tak zależy: tych, którzy szczerze , bez wątpliwości  wierzą w narrację  rosyjską w sprawie tragedii w Smoleńsku.

-Wielokrotnie przez te lata zwracałem się do fizyków i innych osób na Salonie , aby sie odezwały w tej kwestii

..trwało milczenie  baranów...\

Wreszcie po 12 latach odezwał się w tej kwestii  fizyk  SNAFU

i pogrążył profesora  Artymowicza:

- Co teraz ?

Profesor  Paweł Artymowicz z University of Toronto, wykładowca, pedagog!

winien przyznać ,że rzeczywiście

elementy z duraluminium , aluminium są niepalne 

a może i podziękować mi za  poszerzenie jego wiedzy...

..a  także czego wymaga  minimum kultury

przeprosić mnie

za narażenie na głupkowaty, chamski hejt przez 12 lat!!!!

( wystarczyło by się odezwał- tak jak teraz Fizyk SNAFU-  12 lat temu... )

-Skrócona lista hejterów, którzy przez lata hejtowali mnie z tego tylko powodu,

że napisałem to co napisał teraz fizyk SNAFU:

-nudna-teoria

manipulant  i głupek nudna teoria wyskakuje tu z magnezem i jego stopami-  co nie dotyczy tego tematu

i  pisze o palnosci...aluminium !!!

- bardzo były fizyk Michał Jaworski

wpisujący się pod każdą notką nudnej teorii o rzekomej palnosci aluminium , hejtującej mnie

- inż. Maciaszczyk

- fizyk Jaki-taki

- inż.Piotr  Lada

- Piekielny

-  Syzyf

- Bystry

- Wigura

i inni

a wcześniej na forum Katastrofa  w Smoleńsku ( Gazeta)

gdzie tez udziela sie prof.Artymowicz jako You-know-who

- jamnik belial

**

A jakie znacznie ma kwestia tego sporu w kontekście katastrofy/zamachu w Smolensku ?

..

bezpośrednio : żadne

pośrednio: bardzo duże

1.pokazuje poziom propagandzistów narracji rosyjskiej

2. skoro w tej kwestii mam racje w sporze  z Artymowiczem i liczna grupą wspierających narrację MAK

to i w wielu, wielu innych tematach też mam rację,

 nawet jeśli  jestem hejtowany  i 13 lat- tak jak np. w temacie przeciążeń

( przeciążenia  przy schodzeniu po schodach..)

i dalej:

-wielkości przeciążeń konstrukcji  samolot w trakcie jego rozpadu  w zderzeniu z ziemią..

tzw. temat 100g

**

to wtedy - w maju 2010  rozpoczął się  ten niepoczytalny,zmasowany podły hejt

 ma moją osobę

 powód by jeden: - zakwestionowałem narrację MAK

(  a ruskie Olgino zaczęło intensywne działanie propagandowe w tym w sieci...)

a niestety w Polsce maja dobry grunt- jest masa pożytecznych idiotów..

w szczególności od razu stwierdziłem, że fizycznie niemożliwe jest

  aby w  katastrofie  typu CFIT

jak wg narracji MAK

 przeciążenia w tylnej  części kadłuba wynosiły 100g !!

- raczej bliżej 20 g , max.

 gdy tak napisałem od razu była kontra

a internauci qwakacz i truski troll igor.uk ( jakie tam UK)

 napisali dla   wyszydzenia mojej opinii
- cóż to jest 100g?

skoro przy schodzeniu po schodach na ciało człowieka działa przeciążenie 8 g