Manipulacje wokół Medjugorie

W ostatnich tygodniach wszyscy jesteśmy świadkami medialnej nagonki na ks. Dominika Chmielewskiego. Jego największym przestępstwem było zainicjowanie działalności ruchu Wojowników Maryi.

Historia powstania tego ruchu jest niezwykle ciekawa. Na youtube.pl działa kanał wojownicy maryi, na którym zebrane są liczne świadectwa wielu wojowników.

Przypuszczam, że głównym celem akcji skierowanej przeciwko ks. Chmielewskiemu jest zniszczenie ruchu Wojowników Maryi oraz ograniczenie pielgrzymek do Medjugorie.

Ruch Wojowników Maryi to dzieło BOŻE

Zastanówmy się, czy gdyby powstanie ruchu Wojowników Maryi byłoby tylko pomysłem ks. Dominika, czy przybrałoby takie rozmiary. Uważam, że byłaby to wtedy tylko garstka ludzi, których nikt by nie zauważał. Kolejna wspólnota jakich jest wiele. Tylko dzięki interwencji Bożej ks. Dominik Chmielewski był w stanie dotrzeć do tak wielu mężczyzn w wieku od 20 do 50 lat.

Wszelkie znaczące Boże dzieła powstają etapami. Najpierw Pan Bóg wybiera osobę, która jest w stanie pokierować danym "DZIEŁEM". Musiał to być mężczyzna, który pod względem sprawności fizycznej i pewnych cech charakteru był wzorem dla wielu panów. W tym przypadku był to trener karate, od 1994 dyrektor do spraw szkolenia w Polskim Związku Sztuk Walki w Bydgoszczy, który równolegle studiował teologię i filozofię.

Potem Pan Bóg przygotowuje duchowo taką osobę. W 1995 podczas pielgrzymki do Medjugorie 22-letni Dominik doznał głębokiego przeżycia duchowego. Namawiam do odsłuchania fragmentu załączonego nagrania p. Stanisława Krajskiego od 8³⁰minuty do 23³⁰, pamiętając, że są to wspomnienia 22-letniego młodego mężczyzny. Zamieszczam całe nagranie, aby ktoś mi nie zarzucił, że manipulują czyimiś wypowiedziami.

Pełny tekst tego świadectwa jest dostępny na stronie:

https://www.facebook.com/100058870487845/posts/1373773781261625/

24-letni Dominik wstąpił do Towarzystwa św. Franciszka Salezego (salezjanie). W 2005 w wieku 32 lat został wyświęcony na kapłana.

Pan Stanisław Krajski drwi sobie z formy wypowiedzi ks. Dominika. To świadectwo brzmiałoby dużo mniej niewiarygodnie, gdyby ksiądz wypowiadał się słownictwem dojrzałego 52-letniego kapłana. Takich niuansów p. Krajski nie dostrzega. Niezwykle łatwo jest wykpić wypowiedź każdego człowieka, kiedy nie mamy wystarczającej wiedzy w danym temacie.

Bluźnierstwa o GOSPIE

Pan Stanisław Krajski często powtarza fałszywą informację, że w tej wiosce objawia się demoniczna Gospa, a nie Matka Boska. Tak jakby do tej pory nie wiedział, że GOSPA w języku chorwackim znaczy MATKA BOSKA po polsku.

Jaki ma sens straszenie Polaków, że w Medjugorie szaleją DEMONY i na bazie tego kłamstwa budowanie popularności swoich kanałów na youtube.pl? Gdyby tak było, to ruch pielgrzymkowy do Medjugorie dawno by zamarł.

W ostatnich latach prowadzona jest jeszcze inna bardziej perfidna kampania. Ogólnie znany cud uzdrowienia 13-letniego chłopca za wstawiennictwie Matki Bożej z Medjugorie po modlitwach ks. Piotra Glasa jest kwestionowany. Akcji szkalowania działalność ks. Dominika przypisuje się również wpływ "demonicznej zjawy".

Moje wspomnienia z wyjazdu do Medjugorie

W 1999 roku byłam typowym pielgrzymem, pojechałam tam na 17 Międzynarodowy Festiwal Młodzieży. Był to dla mnie szczególnie trudny okres w życiu, zależało mi wtedy wyłącznie na atrakcyjnym wyjeździe w możliwie niskiej cenie. Wyjeżdżając nie kierowałam się przesłankami religijnymi.

Poznałam wtedy widzącą Vicki, byliśmy na terenie wspólnoty Cenacolo, osobiście rozmawiałam z siostrą Elwirą. W trakcie pobytu tam widzieliśmy piękny występ byłych narkomanów. Wszystkie spotkania odbywały się w niezwykle przyjacielskiej atmosferze. W tamtym czasie objawienia były codziennie i nikt wtedy nie miał wątpliwości, że objawia się Matka Boża.

Po powrocie do domu czytałam różne wspomnienia. Sam wyjazd był szczególnie ważnym doświadczeniem w moim życiu, ukształtował mój system wartości.

Kiedy usłyszałam od pana Jacka Schmidta, że w Medjugorie objawia się demoniczna zjawa "z kopytami", wiedziałam, że kłamie. Wtedy mieszkał jeszcze w Warszawie. Zaproponowałam mu, aby przed pierwszymi nagraniami na ten temat przyjechał do mnie i zapoznał się z książkami z mojej biblioteki. Niestety pana Jacka nie interesowała taka literatura i jakakolwiek merytoryczna rozmowa na ten temat.

Dziwne jest, ale większość kłamstw powtarzanych przez różne osoby ośmieszające objawienia w Medjugorie jest bardzo podobne. Tak jakby dostawali wytyczne z tego samego źródła. Z tymi osobami zwykle nie ma możliwości dyskusji, reagują nerwowo.

3-krotnie na telefonie komórkowym dostałam propozycję, czy nie chciałabym zarobić pisząc komentarze na zadany temat. Nie wiem, wg jakiego klucza były rozsyłane te propozycje i tworzone jest pewne forum. W moim przypadku sms'y te otrzymałam w aplikacji TELEGRAM. Przeraziło mnie, jak wiele osób pozytywnie reagowało. W ciągu pierwszych godzin blokowałam swój telefon, aby nie otrzymywać kolejnych sms'ów.

Czy nagonka wzmocni Wojowników Maryi?

Ksiądz Piotr Glas, który również przeżył mocne doświadczenia duchowe w Medjugorie, po fałszywych oskarżeniach jest aresztowany.

Spodziewam się kolejnych wrogich akcji w stosunku do księdza Dominika Chmielewskiego. Trudno przewidzieć, jaki to będzie miało wpływ na ruch Wojowników Maryi. Pewnie te wrogie akcje wzmocnią wiarę części Wojowników, ale nie wszystkich. Być może nawróci się kilku pseudokatolików, którzy nagrywali materiały o demonicznych objawieniach.

W dniu 6 września 2025 roku w Gietrzwałdzie odbyło się Ogólnopolskie Spotkanie Ruchu Wojowników Maryi, któremu przyświecało hasło: „W domu Matki, która nieustannie pragnie chronić Kościół i Polskę”.