weronka weronka
658
BLOG

10 lipca, AD 2011, dziś znów wspominamy tragedię smoleńską

weronka weronka Polityka Obserwuj notkę 4

Kiedy minął rok, ściągnęłam kiry, ale żałoba pozostała. Ona będzie już na zawsze z nami, jak zostały wspomnienia powstań: listopadowego, styczniowego, potem warszawskiego; jak Traugutt, rozbiory czy inne zdarzenia z dziejów Polski. Ale w odróznieniu od dramatów historycznych następstwa strat, jakie ponieśliśmy w tragedii smoleńskiej, będą nam towarzyszyć "tu i teraz", przez lat nawet kilkadziesiąt: tyle, ile potrzeba na wychowanie człowieka, osiągnięcie przez niego dojrzałości.

Ci którzy zginęli, swoje funkcje za życia pełnili nieprzypadkowo. To nie bylo tak, że akurat te osoby znalazły się we właściwym czasie we właściwym miejscu. To byli ludzie samodzielnie tworzący nowe struktury, prekursorzy. Minie kilkadziesiat lat, zanim patie polityczne w Polsce będą mogły  działać siłą tradycji rekrutując członków sposród elit życia publicznego, jeśli doczekamy tego kiedykolwiek zważywszy emigrację. Bo są dwie szkoły. Według jednej zły pieniądz wypiera dobry, wedle drugiej dobry wypiera zły. Patrząc jak najbardziej perspektywicznie należy stwierdzić, ze dzieje ludzkości dowodzą - mimo wszystko - zwycięstwa dobra nad złem. Ludzkosc przeżyła, rozrosła się czyniąc sobie posłuszną planetę. Ustanowiła prawo, według którego generalnie należy szanować życie, drugiego człowieka. Zwyciężył humanizm, choć w praktyce zdarzają się od  niego odstępstwa.

Dlatego i my możemy liczyć, ze koniec końców sprawiedliwość zostanie oddana, prawo przyznane, a spadkobiercy idei będą je pielęgnować aż ponownie ujrzą światło dzienne. Trudno jest pozostać rzetelnym demokratą i humanistą i jednocześnie doraźnie zwyciężyć pokonując pragmatyków nastawionych na własne korzyści. Ale idee są bronią równie skuteczną, jak zmasowana perswazja odwołująca się do niechlubnych instynktów.  

Ci, którzy zginęli, nie zaliczali się zapewne gremialnie do świętych wymagających natychmiastowej kanonizacji i wyniesienia na ołtarze. Jednak większość z nich była autorytetami w swoich dziedzinach, większosć działała społecznie, bez związku z partykularnym interesem. Dziś wspomnę o Przewoźniku, który zajął się przecież społecznie organizacją pielgrzymek rocznicowych, od lat w rocznicę podążał do Katynia i Katyń stał się - trudno od tego uciec - miejscem jego ostatniej życiowej podróży. Wiele z osób, któr zginęły, poświęciły sprawie Katynia większość swojego czasu, swojego ... życia. Zatem dziś wspominamy również Katyń i tych wszystkich, którzy w nim zginęli u początku IIWŚ...

[ Ten akt to akt pamięci - mówił prezydent Lech Kaczyński podczas uroczystości ku czci ofiar zbrodni katyńskiej "Katyń - Pamiętamy. Uczcijmy Pamięć Bohaterów". Prezydent odczytał nazwiska 32 najstarszych stopniem oficerów - ofiar zbrodni katyńskiej. W czasie uroczystości zorganizowanej przed Świętem Niepodległości awansowanych ma być w sumie 14 tys. 113 oficerów i funkcjonariuszy państwowych, którzy zostali zamordowani w Katyniu, Charkowie, Twerze i Miednoje... ]

http://wiadomosci.wp.pl/gid,9377800,title,Katyn-Pamietamy,galeria.html?ticaid=1ca2d

weronka
O mnie weronka

Apel Stowarzyszenia Rodzin Katyń 2010 Cytaty: "Komuna zaś, odkąd się stała lewicą jest demode" Stary ŚWIĘTA DLA POWODZIAN

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka