9 VIII 1989 - 20 lat temu - jest w polskiej historii datą... No właśnie.
4 czerwca - to dzień wyborów, w wyniku których "Solidarność" uzyskała władzę nad Senatem PRL oraz ponad 1/3 miejsc w Sejmie. Układ polityczny był zabetonowany - prawie połowa mandatów - "przewodnia partia" - pierwszy raz od 40 lat była to mniej niż połowa. Pozostałe mandaty były rozproszone między ZSL, SD i drobne ugrupowania chrześcijańsko-społeczne. Ale układ władzy wydawał się przesądzony na najbliższych parę lat.
Tymczasem 9 sierpnia Stronnictwo Demokratyczne (mniej więcej w tym samym czasie również Stronnictwo Ludowe), wypowiedziało współpracę z komunistami - i droga do nowego układu politycznego była otwarta. 17 sierpnia, w wyniku rozmów prowadzonych przez Jarosława Kaczyńskiego z przedstawicielami SD i ZSL, po uzgodnieniu kandydatury -Tadeusza Mazowieckiego na szefa rządu, propozycja została przedstawiona generałowi Jaruzelskiemu.
Podstawową rolę po stronie "Solidarności" w rozmowach na temat rządu bez komunistów odegrali wówczas: -Lech Kaczyński, jako przedstawiciel KK NSZZ "S", Grzegorz Bierecki, odpowiedzialny w "S" za kontakty z organizacjami politycznymi i samorządowymi, a następnie -Jarosław Kaczyński, który "sfinalizował" uzgodnienia. Rolę rozgrywającego pełnił później (po 17 sierpnia), aż do powołania rządu, -Jacek Ambroziak.
Jeśli jednak szukać dat istotnych, to tamte sierpniowe negocjacje były ledwie krokiem do przejęcia władzy w państwie przez "Solidarność" w osobach -Lecha Wałęsy (jako prezydenta), Jarosława Kaczyńskiego (jako ministra - szefa kancelarii prezydenta), Lecha Kaczyńskiego (jako p.o. przewodniczącego NSZZ "Solidarność") oraz -Jana Krzysztofa Bieleckiego (jako premiera rządu RP).
I tak się zaczęła III RP.
Inne tematy w dziale Polityka
