Watykan pogonił go z pałacu, za wiadome sprawki (wiedział, ale nie powiedział, i jeszcze tuszował). teraz ośmiesza się do reszty.
Były oberkapelan WP, gdzie dorobił się stopnia generalskiego (sic!) - ksiądz kapelan, arcybiskup, generał dywizji - toż wszyscy oficerowie czują się chyba jak szmaty do szorowania rejonów. dalej tego wątku nie ciągnę, bo mnie .kur...... ca trafia.
Co zatem robi teraz arcybiskup, który każe się nazywać "emeryt"?
Primo - jaki z niego emeryt - składki na ZUS odprowadzał kiedykolwiek?
Ano Sławoj Flaszka Głódź jest teraz SOŁTYSEM. Serio. Dziewięć osób Go wybrało. 9 głosów na 36 możliwych, ale reszta nie przyszła. I tak został wybrany niczym PiS przez 6 mln polaków.
Jakże pięknie ta sytuacja obrazuje to, co dzieje się w całym kościele. I pomyśleć
, że pamiętam te czasy, gdy w kościołach były tłumy wiernych, nie wszyscy się w świątyniach mieścili. Gdy Komunii św. podczas mszy udzielało 5 księży, a w tym czasie organista intonował ze cztery pieśni - bo tak długo to trwało. Dziś kościoły świecą pustkami (i to nie z powodu pandemii, bo i przed nią tak już było).
Cóż, wszystko to "na życzenie" zabetonowanego Episkopatu.
