Maciej Orłoś niezwykle popularny dziennikarz, przez wiele lat tworzący Teleexpress i jeden z głównych Ojców sukcesu tego programu informacyjnego, niestety po "dobrej" zmianie musiał z niego odejść. Jego profesjonalizm oraz obiektywne przedstawianie wiadomości z Polski jak i zagranicy były w sprzeczności z nową rolą politycznej telewizji w której był zatrudniony. A która po dojściu Kaczyńskiego do władzy za abonament telewizyjny jak i dodatkowe miliardy z budżetu, miała od tej pory wychwalać rządzących i krytykować opozycje na wzór telewizji komunistycznych.
Obecnie w mediach kontrolowanych przez partię nie ma miejsca dla dziennikarzy którzy byli by bezpartyjni a ich postrzeganie rzeczywistości jest inne aniżeli rządowa propaganda. I nieistotne jest tu czy rozmówca ma poglądy lewicowe, liberalne czy prawicowe a ważne jest czy niesione przez niego treści są zgodne z partyjną propagandą czy też nie.
W ostatnim wywiadzie dla WP Patryk Jaki istotny polityk Zjednoczonej Prawicy stwierdza:
"Od czasu sprzeciwu wobec łączenia budżetu z kryterium ideologicznym w UE Solidarna Polska została wyrzucona z TVP. To forma represji za bardzo asertywne stanowisko SP, inne od PiS-u i partii Gowina w UE. Ja sam nie miałem zaproszenia do TVP od wielu miesięcy, a do "Gościa Wiadomości" chyba od dwóch lat. To cena za swoje zdanie ws. tzw. "praworządności". "
https://wiadomosci.wp.pl/tjaki-kobiety-nie-powinny-byc-karane-za-dokonanie-aborcji-wywiad-6608170122963744a
Widać więc jak partia rozumie pluralizm i wolność słowa na bazie kontrolowanych przez pis mediów.
Jednak propaganda ma to do siebie że o ile w małych dawkach jak alkohol daje miłe oszołomienie to gdy jest jej za dużo to powoduje odruchy wymiotne a rządzenie za pomocą propagandy wymusza podawanie co raz większej dawki pacjentowi aby ten się nie zorientował. W ten sposób prędzej czy później ilość podawanej propagandy jest zbyt duża a ludzie zaczynają szukać alternatywy.
Maciej Orłoś już od roku prowadzi na YouTube "W telegraficznym skrócie" które jest subiektywną interpretacją rządowej propagandy i który to zyskuje z miesiąca na miesiąc coraz większą popularność. Niewykluczone że w niedługiej przyszłości felieton Macieja Orłosia zyska większą popularność od rządowego Teleexpressu. Zresztą zobaczcie sami
