Kiedy pisze w moich notkach że Pis rozpętując konflikty z zachodem, co skutkuje tym że prędzej czy później będzie musiał szukać pomocy w Rosji, to każdy kręci głową z niedowierzaniem. Jak to, przecież pis jest anty rosyjski?
Pis był również anty lewicowy ale kiedy odnosił z tego korzyści to z lewicą potrafił się dogadać. I były nawet takie czasy gdy w TVP nie było ludzi Ziobry czy Gowina (jeszcze za czasów kiedy był razem z Pis) ale za to z chęcią byli zapraszani posłowie lewicy jako przedstawiciele tej "rozsądnej" opozycji.
Prawicowe media od dawna atakują UE i USA chcą je Polakom obrzydzić a nawet ostatnio atakują bohaterów Powstania Warszawskiego i chcą ich przedstawiać jako wrogów Ojczyzny.
Oczywiste było że skoro walczą z zachodem to prędzej czy później zaczną wychwalać Putina no i powoli na prawicy zaczyna się ocieplanie wizerunku Moskwy i przedstawianie Rosji jako dobrego patrona Polski konserwatywnej.
Wpolityce ukazał się materiał
"Oferta Putina dla zachodniej prawicy: 'rozsądny konserwatyzm' zamiast ideologii neomarksistowskiej"
https://wpolityce.pl/swiat/572327-oferta-putina-dla-zachodniej-prawicy
Przedstawia się tam Putina jako wybawce Polaków z niewoli zachodniej ideologii. Ino patrzeć jak Rosyjscy propagandziści za pomocą prawicowych mediów (które zapewne trzymają w kieszeni) znów wmówią Polakom jak to matecka Rosyja dba i chroni jedynych prawdziwych patriotów przed wstrętnym zachodnim imperializmem.
Najgorsze jest to że przerabianie Polaków na Rosyjską nutę idzie im zaskakująco dobrze i cała masa Polaków jest już opętanych przez te media które są antyzachodnie i coraz bardzie prorosyjskie.
"nie po słowach a po owocach ich poznacie"
Nie słuchajcie co wam partia mówi a popatrzcie na to co partia robi.
