W ostatnim Dziennikarskim Pokerze u Adriana Stankowskiego w TV Republika profesor Przemysław Żurawski vel Grajewski przedstawił i uzasadnił kilka tez, do których chciałabym się odnieść.
Pełna zgoda co do upadku "imperium" szczególnie, że od dawna imperium nie ma, a teraz zobaczyliśmy, że w ogóle nie ma.
Natomiast wątpię, by sprawa ukraińska sprzyjała polskiemu żądaniu reparacji, bo ustawia nas ono jako ostrych konkurentów Kijowa do niemieckich pieniędzy. Ponadto Ukrainie zależy na wejściu do Unii, która przecież pozostaje na berlińskim garnuszku.
Zrównywanie zaś obecnie żyjącego pokolenia naszych zachodnich sąsiadów z tym sprzed 80 lat ( jak to uczynił Rau w odpowiedzi na jednoznaczne "nein" ) czy ze zbrodniczym pokoleniem współczesnych Rosjan nie przyniesie nam ani poparcia ani nawet zrozumienia.
Dodatkowo takie przemówienia Kaczyńskiego, że jedna lewica(sic!) na Wschodzie morduje, a druga na Zachodzie kradnie naszą forsę, może tylko sprowokować Scholza, że co tu katolicki polski rząd będzie się domagał od niemieckiego socjalisty kompensaty za zbrodnie tego, którego poparli w najistotniejszym momencie właśnie katolicy (Partia Centrum), a przeciwstawiła się ostro SPD!?
Na marginesie "nie" w dyplomacji jest rzadko używane, więc to dodatkowo źle wróży szczególnie, że na drogę sądową nie mamy żadnych szans, a nie ma co wnerwiać Niemców, bo bez ich poparcia w Narodzie, jak to z Namibią było, możemy sobie tylko zdjęcie zrobić.
Nie sądzę także, by Sikorski był skończony, bo na Zachodzie jest przede wszystkim znany jako nieprzejednany wróg Moskwy i wierny sojusznik USA, od czasu walki w Afganistanie i słów o NS1 jako o nowym pakcie Ribbentrop-Mołotow.
To co było potem do 2014 to dostosowanie się do także amerykańskiego resetu, gdy republikański Bush zobaczył duszę demokraty w oczach Putina, a Obama to kontynuował.
Oskarżenia, że słynny twitt obmawia Waszyngton, są najsilniejsze w Moskwie i ...Warszawie, zaś Departament Stanu nawet nie wspomniał o nim, odnosząc się do kacapskiej reakcji, która, gdyby nie Sikorski, wykorzystała by pewnie słowa samego Bidena, że jak Putin napadnie to NS zostanie zablokowany. W związku z tym twitt może być przyjęty przez Amerykanów jako wyraz podziękowania dla nich od ważnego polskiego polityka, męża dobrze ustosunkowanej wśród Demokratów, za doprowadzenie Putina, swym zdecydowanym poparciem dla Ukrainy, do zniszczenia własnego gazociągu, któremu Sikorski się przeciwstawił w głośnym na świecie wystąpieniu już 16 lat temu!
Bo dodatkowo liberalny Biden nie cofnie poparcia dla liberalnego swego sojusznika w Europie, a że jest to także wojna o liberalne wartości udowodnił sam Putin w swoim ostatnim przemówieniu mówiąc o koniecznej wojnie ze zgniłym Zachodem, ucieleśnianym przez gender i LGBT.
Oczywiście szanse Sikorskiego maleją przy Trumpie, ale wtedy mamy jak w banku szybki pokój, do którego namawia teraz ten, któremu fort w Polsce chciała budować pisowska władza, czyli wiktorię kacapskiego watażki.https://twitter.com/EreaAndrzej/status/1577353706219225095?t=hEq-Pe3GqJqSOvDLJI6FAA&s=19 Biden z pewnością rozróżnia między polskimi proamerykańskimi liberałami, a amerykańskimi "patriotami", z którymi toczy śmiertelny bój za oceanem, a którzy cieszyli się pełnym poparciem pisowskiego obozu rządzącego jeszcze 22 miesiące temu.
