W ostatnich dniach bardzo często pisze się o akcji "Gazety Wyborczej" , radiowej Trójki i pod patronatem prezydenta Komorowskiego "Orzeł może". Większość z tych opinii przedstawionych jest w żartobliwym tonie, także ironicznym. Jednak nie podoba się to "GW", która za krytykę akcji straszy każdą taką osobę procesami sądowymi. Więcej w linku poniżej:
http://wpolityce.pl/wydarzenia/52606-tacy-usmiechnieci-tacy-promienni-tylko-dlaczego-strasza-prawnik-wyborczej-grozi-procesami-za-krytyke-akcji-z-karykatura-orla-gw-moze?utm_source=feedburner&utm_medium=feed&utm_campaign=Feed%3A+wPolitycepl+%28Najnowsze+informacje+wPolityce.pl%29
Pierwszymi osobami do których te groźby zostały skierowane to członkowie Rady Programowej Polskiego Radia, którzy zaapelowali do organizatorów akcji o nie uprawianie polityki. W odpowiedzi "GW" wytknęła członkom Rady, że zasiadają w niej z rekomendacji PIS, jakby zapominając, że w stacjach radiowych czy telewizyjnych zasiadają osoby także z rekomendacji platformerskiej. Ot, co znaczy krótka pamięć dziennikarzy z Czerskiej.
Prawnik gazety podkreśla także, że w żartach z akcji użyto twarzy Bronisława Komorowskiego oraz, że analiza prawa i dobrych obyczajów mówi, że są to działania całkowicie bezprawne.
I znowu zapomina się o tym, jak szydzono za życia ze ś.p prezydenta Kaczyńskiego??Dlaczego wtedy żadne z mediów głównego nurtu nie mówiło o działaniach bezprawnych?? Jeśli wtedy nikt o tym z tych mediów nie wspominał, tym bardziej teraz powinni zachować milczenie.
Podsumowując: mamy w Polsce wolność słowa, demokrację i żartować każdy może. Ja w żartach na temat marszu o Orle nie widzę nic niestosownego, bowiem sami organizatorzy powodami marszu dali powód do śmiechu. Bądźmy rozsądni i nie róbmy z takich rzeczy sensacji.
Inne tematy w dziale Polityka
