Kolejne Święto Niepodległości i kolejne marsze. I tak jest od kilku lat. Do tej pory jednak główne zgromadzenie czyli Marsz Niepodległości organizowany przez narodowców był często prowokowany przez drugą stronę barykady, która organizowała swoje marsze. Od roku jest to jednak manifestacja pokojowa i jak zawsze patriotyczna. a. Obchodzić niepodległość może każdy i być może dlatego, że marszów jest tak wiele, jest ono tak piękne i bogate. Jednak i nie mogło zabraknąć spotkania drugiej strony, elit, którym odebrana została władz. AIe mimo zapowiedzi liderów KOD-u, ich marsz był niestety typowo politycznym zagraniem, a Marsz Niepodległości był czymś zupełnie odwrotnym.
Wystarczyło zobaczyć na osoby idące w marszu i z intecjami, którymi się inspirowali idąc na marsz. I argumenty były takie same, jak przy każdym zgromadzeniu KOD: niechęć do władzy, Kaczyńskiego, brak demokracji etc. Zwolennicy KOD i jego działacze nie potrafili wyczuć potrzeby chwili, tego, że dzisiejsze Święto Niepodległości powinno być podziękowaniem wszystkim przodkom i tamtym elitom za odzyskaną wolność i ogólnie rzecz biorąc radością z tamtych wydarzeń i tym, że i teraz możemy się nią cieszyć. Mając biało - czerwone flagi, śpiewając patriotyczne pieśnie. Na marszu pod egidą Mateusza Kijowskiego mieliśmy za to transparenty z napisami m.in: stop kaczyzmowi itp. Przemówienia typu: tu jest Polska czy wtrącanie do dzisiejszego Święta sprawy praw kobiet i równości jest czyms bzdurnym i kompletnie nietrafionym. Wisienką na torcie tego zgromadzenia miał być koncert zespołu Big Cyc i Oddziału Zamkniętego jednak to nie było udane zakończenie tego marszu. Lider Big Cyca K. Skiba zaczął naśmiewać się z Kaczyńskiego i prezydenta Dudy czym kompletnie odsłonił prawdziwą intencję manifestacji, ale i ją całkowicie skompromitował.
Z goła odmienny był Marsz Niepodległości. Po zmianie władzy po raz kolejny spokojny, bez prowokacji, z dużą ilością osób o różnych poglądach, ale za to z jednym, wspólnym argumentem: radością i podziękowaniem dla wszystkich za wolność i niepodległość. Duża ilość flag i pięknych pieśni sprawia, że ten marsz właśnie przyciąga tak naprawdę coraz większą liczbę osób. I trudno się nie zgodzić z argumentem, że można wszystko mówić o narodowcach, ale to właśnie oni ponownie sprawili, że to Święto może być pięknie obchodzone i na trwałe wpisać się w naszą tradycję.
