PO ma problem. PO ma kłopot dzięki Państwowej Komisji Wyborczej. Wczoraj PKW po 2-godzinnych sporach z przedstawicielami Platformy odmówiła partii Tuska rejestracji jej nr 1 w Krakowie pod proponowanym... nazwiskiem. PO chciała, aby brzmiało ono: Róża Thun. Tymczasem PKW, w zgodzie z prawem, uznała, iż konieczna jest pełna pisownia nazwiska byłej ambasador... Unii Europejskiej w Polsce (!). I tak małopolsko-świętokrzyską "jedynką" PO będzie ni mniej, ni więcej tylko Róża Maria Gräfin von Thun und Hohenstein!!!
Cóż , trudno się dziwić Platformie, że chciała jednak Róży "tylko" Thun. I trudno się też dziwić wyborcom decydującym 7 czerwca, kogo skreślą w Krakowie, Kielcach czy Nowym Sączu...
Co prawda Konstytucja Marcowa z 1921 roku zniosła tytuły, ale z kolei Konstytucja Kwietniowa z 1935 roku zniosła... Konstytucję Marcową. I tak grafini Thun von Hohenstein pokaże się wyborcom w całej okazałości. Nazwiskowej, rzecz jasna...