Pogoda słaba, zimno więc rower odpada. A w ogrodzie nie ma co robić w tej chwili. Zatem pozostała telewizornia, kawka i poranny jabłecznik. A żeby trawienie było lepsze to tak sobie kumam - ile lat więzienia dałbym niektórym z PIS? Jako że nie jestem obeznany w Prawie to Sprawiedliwie moim zdaniem byłoby według wzrostu. I tak temu co wyszedł teraz z prokuratury za każdy cm dałbym 1 miesiąc czyli w sumie 163 miesiące zamienione na lata daje 13 lat i 6 miesięcy. A jego szefowi 156 miesięcy.
Bawmy się.????