Lekarze, którzy nie boją się mówić prawdy i krytykują rząd za tragiczną w skutkach polityk

Konfederacja
8 godz.  ·
Lekarze, którzy nie boją się mówić prawdy i krytykują rząd za tragiczną w skutkach politykę lockdownów są nękani przez władzę i wzywani na przesłuchanie. Za odwagę i szczerość w wyrażaniu swoich poglądów zgodnych z najlepszą wiedzą grozi się im konsekwencjami zawodowymi!
Dr Paweł Basiukiewicz, kardiolog, specjalista chorób wewnętrznych, kierownik Oddziału Obserwacyjno-Zakaźnego Szpitala Zachodniego w Grodzisku Mazowieckim oraz dr Zbigniew Martyka, ordynator oddziału obserwacyjno-zakaźnego w Szpitalu w Dąbrowie Tarnowskiej a także prof. dr hab. n. med. Ryszard Rutkowski z Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku zostali wezwani na przesłuchanie przez Naczelnego Rzecznika Odpowiedzialności Zawodowej.
Zamordyzm, cenzura, zastraszanie - tak rządzący chcą zwalczyć niewygodnych lekarzy i ekspertów, którzy potępiają fatalną strategię walki z Covid-19, która doprowadza do największej od czasu II wojny liczby zgonów w Polsce, rekordowej liczby zgonów nadmiarowych w Europie oraz dewastuje życie społeczno-gospodarcze.
Ohydna cenzura w środowisku lekarskim to coś, przed czym ostrzegaliśmy już kilka miesięcy temu w trakcie kampanii prezydenckiej Krzysztofa Bosaka. Wówczas przedstawialiśmy postulat ochrony podstawowych wolności, w tym zakaz zwalniania z pracy za krytyczne wobec rządu i szpitala wypowiedzi w mediach.
Przypomnijmy niedawną sytuację z Zamościa. Oddział Kardiologii z Pododdziałem Intensywnej Terapii Kardiologicznej Samodzielnego Publicznego Szpitala Wojewódzkiego im. Papieża Jana Pawła II w Zamościu. Jedna z najlepszych kardiologii w Polsce, która uratowała życie wielu tysiącom ludzi z chorobami serca. Jej wieloletni ordynator, dr hab. n. med. Andrzej Kleinrok, został zwolniony ze stanowiska po tym, jak sprzeciwił się przerobieniu części oddziału na szpital covidowy. Odmowa wykonania polecenia i utrata zaufania – takie powody znalazły się w wypowiedzeniu umowy. Mieliśmy oddać połowę z obecnych pięćdziesięciu kilku łóżek. Zaproponował przedyskutowanie tematu, zorganizowanie w tej sprawie spotkania, rozważenie jakichś innych opcji. Nie zostało to wzięte pod uwagę. Wybitny specjalista, który kierował zamojską kardiologią 27 lat został zwolniony...