Kolejny „mentalny komunista” w rządzie Premier Beaty Szydło?

Po Panach Ministrach Ziobro i Błaszczaku?

http://statystyk.salon24.pl/728210,czy-ziobro-to-ekonomiczny-ignorant-a-wraz-z-blaszczakiem-to-mentalni-komunisci

W dniu dzisiejszym wydaje się objawił się kolejny „mentalny komunista” w rządzie Premier Szydło

O co chodzi?

Wyszedł dzisiaj „do Narodu” zdaje się wiceminister zdrowia ( zapomniałem nazwiska - taki brodaty) i rozpoczął werbalizację swoich przemyśleń ( nie słowo w słowo, ale sens w 100% zachowany):

„Nie ma twardych naukowych dowodów, że konopie indyjskie mają pozytywny wpływ na zdrowie i dopóki takich twardych naukowych dowodów nie będzie to my, Ministerstwo Zdrowia konopii indyjskich do sprzedaży nie dopuścimy.” - koniec werbalizacji.

W tym momencie ktoś wydaje się powinien powiedzieć : hola, hola! Panie urzędniku państwowy, co je chleb za pieniądze z naszych podatków. Bo my tu wydaje się ewidentnej emanacji komunistyczną logiką za nasze, podatników pieniądze sobie nie życzymy!. To komuniści chcieli uszczęśliwiać obywateli i decydować co może być im wolno, a co nie.

No i gdzie konsekwencja ?- bo jeśli kryterium dopuszczenia do sprzedaży danej substancji mają być twarde dowody naukowe na „tak”, to zgodnie z logiką, jeśli istnieją twarde dowody na „nie” dopuszczenia substancji być nie powinno.

To co w takim wypadku z wódką i papierosami, Panie urzędniku państwowy?

Stosując Pana logikę powinny chyba zostać natychmiast zabronione.

Sumując, gdyby byli tu jacy złośliwcy czy niegodziwcy, nieprzychylni rządowi PiS to na 99,9999% by prawdopodobnie powiedzieli do Pana Wiceministra coś w stylu : „ weź się człowieku ogarnij trochę, bo słuchać hadko".