Wszystkie stacje telewizyjne o jednym - rozbił się transportowiec pod Mirosławcem zginęło czterech członków załogi i szesnastu lotniczych oficjeli (wg. słów Klicha "kwiat polskiego lotnictwa").
Używanie mają dziennikarze bo już dawno nie było takiego krwawego mięcha, którym można zapełnić ramówki serwisów i już od dawna nie można było pytać różnych pseudo-ekspertów: jak to się stało?czy można było uniknąć tej tragedii?czy polskie lotnictwo jest bezpieczne? jak ten wypadek wpłynie na stosunki Polska-Nato i inne tego typu bzdury...
Używanie mają także politycy bo już pojawiły się jakieś brednie o tragedii narodowej, o ogłoszeniu żałoby narodowej. Już Tusk (czyżby cud..?) zapewnił o objęciu pomocą finansową Państwa rodzin ofiar... Przed chwilą TVInfo podała, że do rodzin ofiar dotarli wojskowi psycholodzy. Codziennie ginie więcej osób na drogach i jakośdla rodzin tych ofiar nikt nie ustanawia rent. Codziennie setki Polaków dowiaduje się, że umrą na raka bo lekarze (zajęci białym szczytem) ich nie uratują. I jakoś Cudotwórca do nich psychologów nie wysyła.
Ale ja o czymś innym... Zginęło 4 członków załogi i 16 pasażerów. Czy potrzeba aż samolotu transportowego aby przewieźć dupy paru oficerów? Czy nie można było w Warszawie zabrać wojskowego autokaru? Czy trzeba było podrywać wojskowy transportowiec dla wygody zgredów w mundurach? Wedle wikipedii godzina lotu tego smoka (może zabrać do 80 żołnierzy lub 10 ton ładunku ... czyli np. dwa opancerzone hummery tak bardzo potrzebne w Afganistanie...) kosztuje ponad 3.100 zł. Jak to się ma do paliwa autokaru? Ile kosztuje obsługa naziemna samolotu a ile obsługa autokaru? Wreszcie pensje pilotów i kierowcy...
Tak, wiem! Przykład idzie z góry, tj. z telewizora! Skoro Lepper może jechać na prywatny proces (sprawa "praca za seks" A.Krawczyk w Piotrkowie Trybunalskim" rządową limuzyną wraz z "Borowikiem" to nic nie stoi na przeszkodzie aby jeden major z drugim pułkownikiem przelecieli się transportowcem na koszt podatnika. Zabawka za grube miliony euro nie może stać w hangarze - musi latać ile wlezie. A czy słusznie musi latać? Którz sprawdzi armię?
A teraz wszyscy powstańmy. Minutą ciszy uczcijmy "kwiat polskiego lotnictwa'. Opuśćmy flagi do połowy masztu. Przyobleczmy je w kir. Przez tydzień (lub dłużej) powstrzymajmy się od hucznych zabaw i koncertów, wizyt w kinach i halach sportowych. W tej głębokiej zadumie pomyślmy o idei taniego państwa....
Tylko studniówek żal...bo one też kosztowały...
"Góralska teoria poznania mówi, że są trzy prawdy: Święta prowda, Tyż prowda i Gówno prowda." ks. J.Tischner
A jo godom, że jest prowda, cało prowda i cało prowda całom dobem.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka
